Przed ostatnim meczem fazy zasadniczej wszystko pozostaje w rękach Polaków. Jeśli zespół Michaela Bieglera w środowy wieczór pokona Chorwatów, to w piątek zagra w półfinale. Chorwaci, którzy będą gospodarzami kolejnych mistrzostw Europy, szanse na awans do najlepszej czwórki mają już czysto teoretyczne. Potrzebują zwycięstwa z Polską różnicą co najmniej jedenastu bramek, a także wygranej Norwegów w pojedynku z Francją. Nowy trener Chorwatów Żeljko Babić nieco odmłodził drużynę, zmienił system jej gry - wszystko to, by stworzyć zespół, który w 2018 roku ma sięgnąć po złoto. W ekipie z Bałkanów wciąż występują jednak wielkie gwiazdy światowego szczypiorniaka: bramkarz Mirko Alilović, rozgrywający Domagoj Duvnjak, skrzydłowi Ivan Cupić, Manuel Strlek (obaj występują w Vive Tauron Kielce) czy Zlatko Horvat.
– Liczę na to, że w hali w Krakowie kibice zrobią prawdziwy kocioł, że nie będzie wolnego miejsca na trybunach i fani będą z całych sił wspierać nas w starciu z Chorwacją. Zawodnicy muszą przez pełne 60 minut czuć, że mają za sobą kilka tysięcy osób, będących całym sercem za nimi. Chcemy awansować do półfinału i chcemy ten awans wywalczyć wszyscy razem – stwierdził Michael Biegler. – Czeka nas niezwykle trudna „wojna” z Chorwacją, która też na pewno ma sobie coś do udowodnienia - przyznał z kolei drugi trener naszej reprezentacji Jacek Będzikowki. Mecz z Chorwacją traktujemy jak finał - dodaje Sławomir Szmal.
Transmisja meczu Polska - Chorwacja w Polsacie i Polsacie Sport. Początek o godzinie 20:30. Spotkanie skomentują Tomasz Włodarczyk i Wojciech Nowiński.
TRANSMISJA NA ŻYWO Z MECZU POLSKA - CHORWACJA
Środa 20:30
Mecz Polska - Chorwacja
Polsat, Polsat Sport
