"Mercy Street". Kostiumowy serial Ridleya Scotta po raz pierwszy w polskiej telewizji [ZDJĘCIA]

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
fot. materiały prasowe telewizji NOWA TV
fot. materiały prasowe telewizji NOWA TV
W niedzielę 11 grudnia o 20:30, telewizja NOWA TV pokaże pierwszy odcinek serialu „Mercy Street”. Jego producentem wykonawczym jest Ridley Scott. Poprzez pryzmat osobistych losów personelu medycznego szpitala dla ofiar wojny, widzowie poznają historię walk Północy z Południem.

Sześcioodcinkowy „Mercy Street” to serial oparty na prawdziwych wydarzeniach, rozgrywających się w Ameryce, w czasie wojny secesyjnej (1861-1865). Opowieść powstała na podstawie autentycznych zapisków, pamiętników i listów personelu medycznego Szpitala Mansion House w Aleksandrii (stan Virginia), w mieście leżącym na granicy walczących stron: Północy i Południa.

Aleksandria była w tym czasie miejscem, w którym schronienia szukali nie tylko cywile i ranni żołnierze obu stron konfliktu. Pełno w nim było także wyzwolonych i zbiegłych niewolników, prostytutek, szpiegów oraz spekulantów. W tak złożonym, pełnym chaosu i zamętu środowisku dochodziło do wielu konfliktów, zdrad, kłótni i zbrodni. Jednak wielu mieszkańców niespokojnego miasta próbowało żyć godnie, pomagać potrzebującym i podtrzymywać nadzieję na lepszą przyszłość.

CZYTAJ TAKŻE:

Oś dramaturgiczna „Mercy Street” oparta jest na relacjach dwóch wolontariuszek, które pracują jako pielęgniarki, pomagające ofiarom obu stron bratobójczych walk. Mary Phinney (w tej roli Mary Elizabeth Winstead znana m.in. z filmów „Coś”, „Scott Pilgrim kontra świat”, „Oszukać przeznaczenie 3”) to abolicjonistka z Nowej Anglii, natomiast Emma Green (debiutująca tą rolą Hannah James) to wywodząca się z bogatej rodziny konfederatka. Kobiety spotykają się w Mansion House, który niegdyś był luksusowym hotelem i należał do zamożnej rodziny Greenów. W czasie wojny piękny budynek został zaadoptowany na szpital, w którym przebywają ofiary.

Jedną z głównych ról w „Mercy Street” kreuje aktor polskiego pochodzenia Josh Radnor (jego babcia urodziła się niedaleko Krakowa, a jako dwunastolatka wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych). Znany przede wszystkim z roli niepoprawnego romantyka Teda w serialu „Jak poznałem waszą matkę” Radnor wciela się w postać Jedediaha Fostera, chirurga, syna bogatego właściciela ziemskiego, posiadającego także niewolników.

W serialu występują również: Gary Cole („Ja, Szpieg” „Figurantka”, „Niezłomny”) jako patriarcha rodziny Greenów - James Green, który walczy o swój biznes w okupowanym mieście, Peter Geretry („Prawo ulicy”) jako Alfred Summers, szef chirurgów w Mansion House. Niewolnika Samuela Diggsa, który w tajemnicy utrzymuje swoją znajomość medycyny, zagrał McKinley Belcher („Power”), a w roli zajmującej się kontrabandą szpitalnej praczki Aurelii Johnson zobaczymy Shalitę Grant („NCIS: Nowy Orlean”).

Podczas tworzenia serialu, nad wiernym oddaniem prawdy i realizmu wydarzeń tamtych czasów, czuwał sztab doradców. Byli to nie tylko specjaliści w dziedzinie wojny secesyjnej, ale także historii Afro-Amerykanów, kobiet, finansów i stosunków dyplomatycznych oraz wąsko wyspecjalizowani eksperci XIX-wiecznej medycyny stosowanej Stanach podczas wojny domowej, lekarze i pielęgniarki.

W amerykańskiej wojnie cywilnej wzięło udział ponad milion żołnierzy z Południa i niemal dwukrotnie więcej z Północy. Szacuje się, że w wyniku walk, ran i chorób związanych z działaniami wojennymi zginęło blisko 620 tys. żołnierzy: 360 tys. po stronie Północy (Unia) i 260 tys. po stronie Południa (Konfederacja). Najnowsze analizy i badania pokazują jednak, że ofiar śmiertelnych mogło być znacznie więcej, nawet ok. 850 tys. żołnierzy. Szacuje się również, że około dwukrotnie więcej żołnierzy zmarło z powodu chorób, niż zginęło na polu walki.

Jak podkreślają twórcy „Mercy Street” nie chodziło o to, by stworzyć kolejny obraz o glorii i chwale Amerykanów, ale o to, by ukazać dramat i tragiczne konsekwencje bratobójczych walk. „Mercy Street” to również opowieść o sile rodziny, miłości i wolności. Wymowa serialu, chociaż dotycząca minionych zdarzeń, wciąż jest aktualna, a postawy prezentowane przez wielu bohaterów serialu są widoczne także wśród współczesnych Amerykanów. Dotyczy to m.in. poglądów na kwestie koloru skóry czy niewolnictwa.

Producentem wykonawczym serialu „Mercy Street” jest jeden z najważniejszych twórców w branży filmowej Ridley Scott, autor m.in. takich hitów jak „Gladiator”, „Marsjanin”, „Thelma i Louise”, „Obcy: Ósmy pasażer Nostromo” czy „Łowca androidów”. Nad produkcją serialu czuwali też David W. Zucker („Żona idealna”) i Lisa Q. Wolfinger. Autorem scenariusza jest David Zabel („Ostry dyżur”).

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn