"Miasto kobiet". Aleksandra Kwaśniewska po metamorfozie - fani "zbierają szczeny": "Pamela Andersonowska" i Scarlett Johansson

Aleksandra Kwaśniewska

Inteligentna, obdarzona oryginalnym poczuciem humoru i talentem do zabawy słowami, a do tego piękna, szczera i naturalna. Dobrze, że znowu można oglądać Aleksandrę Kwaśniewską w telewizji. Dziennikarka chciała odświeżyć swój wygląd - i zobaczcie sami, jaki jest tego efekt:

Ochów i achów jest w komentarzach pod tym instagramowym zdjęciem bez liku, to garstka z nich:

Zbieram szczenę. Jak wino.

Królowa ????

Aleś Ty piękna Olu????

Przepiękna. Prawdziwa.

Cudnie ❤️ i ten uśmiech ????

No jest ogień????, Trochę jak Scarlett Johanson???? (Agnieszka Dygant)

Pamela Andersonowska???? (Kuba Badach)

Aleksandra Kwaśniewska

Córka prezydenckiej pary poruszyła w wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce temat macierzyństwa. Ola Kwaśniewska i jej mąż Kuba Badach nie mają dzieci i chyba ich nie planują. Dziennikarka zwróciła uwagę na to, że przeprowadza się badania, z których coraz częściej wynika, że wiele kobiet nie czuje się spełnionych jako matki:

One czują, że zostały przymuszone do tej decyzji przez otoczenie, przez rodzinę, czuły na sobie wymóg społeczny. To też jest temat tabu. Matka nie może być nieszczęśliwa z tego powodu, że jest matką.

Aleksandra przyznała, że bardzo lubi dzieci przyjaciółek i docenia rolę, jaką jest bycie matką:

Żeby była jasność, ja nie mam nic przeciwko dzieciom i matkom. Bardzo lubię dzieci moich przyjaciółek i szanuję ogromnie ich matczyny wysiłek. Uważam, że w macierzyństwie jest z założenia piękno, ale nie zawsze jest pięknie. Każda kobieta ma prawo zdecydować, czy to jest jej droga, nie będąc ocenianą. Szanujmy wybory innych ludzi. Nic nam do tego.