Milena Rostkowska-Galant ma ciało jak marzenie!
Milena Rostkowska-Galant to postać, której z pewnością nie trzeba przedstawiać telewidzom Polsatu. Dziś 43-letnia pogodynka nieprzerwanie już 2008 roku prowadzi serwisy pogodowe na antenie wielu polsatowskich programów. Przez lata Milena Rostkowska-Galant zyskała sporą rozpoznawalność, co zaowocowało m.in. udziałem w 11. edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”.
W przeciągu swojej wieloletniej kariery, Milena Rostkowska-Galant zyskała pokaźne grono sympatyków, którzy cenią nie tylko jej profesjonalizm na antenie oraz sposób, w jaki prezentuje prognozy pogody, ale także nieprzeciętną urodę, którą od lat czaruje na ekranie i nie tylko. Piękna pogodynka zachwyca swoja aparycją nie tylko w telewizji, ale także w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją już ponad kilkanaście tysięcy osób.
Milena Rostkowska-Galant chętnie chwali się w sieci nie tylko zdjęciami z planu Polsatu, ale także licznymi kadrami, na których prezentuje się w przebojowych i niekiedy wyjątkowo odważnych kreacjach, podkreślających jej nienaganną sylwetkę. Nie da się ukryć, że niektóre stylizacje pogodynki pozostawiają naprawdę niewiele wyobraźni!
W galerii znajdziecie wyjątkowo odważne zdjęcia Mileny Rostkowskiej-Galant. Sprawdźcie, dlaczego telewidzowie tak się nią zachwycają!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy