Miłość i śmierć na Long Island

Owdowiały angielski pisarz i niespodziewana fascynacja... amerykańskim gwiazdorem filmów klasy B. Po śmierci żony wykładowca literatury i pisarz Giles De'Ath wiedzie samotne życie w Anglii. Mężczyzna odcina się od współczesnej kultury i środków masowego przekazu. Pewnego dnia przypadek sprawia, że trafia do kina na amerykańską komedię dla nastolatków. Początkową irytację szybko zastępuje fascynacja, gdy na ekranie pojawia się przystojny Ronnie Bostock. Giles nie może uwolnić się od zauroczenia amerykańskim aktorem i - niczym nastolatka - zapełnia zeszyt wycinkami prasowymi o Ronnie'em. W końcu mężczyzna decyduje się na podróż do Stanów, gdzie na Long Island wraz z narzeczoną mieszka jego ukochany. Miłość i śmierć na Long Island to adaptacja powieści szkockiego pisarza Gilberta Adaira. Na ekran przeniósł ją Richard Kwietniowski - angielski reżyser polskiego pochodzenia, późniejszy twórca Hazardzisty (2003) z genialną rolą Philipa Seymoura Hoffmana. Debiut Kwietniowskiego to kameralny komediodramat o namiętności starszego mężczyzny do młodego aktora. Reżyser inteligentnie nawiązuje tu do klasyki literatury (i filmu), czyli Miłości i śmierci w Wenecji, a jego rozważania na temat rozmiłowania w pięknie dowcipnie przybierają przewrotną i zanurzoną we współczesnej kulturze postać. Angielski intelektualista i idol wyrosły z popkultury pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, ale ich spotkanie może wpłynąć na przeniknięcie się tych dwóch światów. W 1997 Kwietniowski poszedł nawet krok dalej, obsadzając w roli Ronnie'ego Bostocka gwiazdora najpopularniejszego wówczas serialu dla nastolatków Beverly Hills 90210. Jason Priestley wydawał się ucieleśnieniem bohatera, którego kreował na dużym ekranie. I o ile wybór wybitnego aktora Johna Hurta do roli rozmiłowanego w kulturze wysokiej De'Atha był oczywisty, o tyle prawdziwym zaskoczeniem jest dojrzała i autoironiczna kreacja Priestleya. Razem stworzyli niezapomniany duet. BAFTA dla Kwietniowskiego za najbardziej obiecujący debiut, wyróżnienie jury FIPRESCI dla Kwietniowskiego i Hurta na MFF w Chicago, nagroda Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych.