CZYTAJ TAKŻE:
MOZIL O WÓDCE I ŚPIEWANIU
CZESŁAW NIE JEST SAMOTNY
Przypomnijmy, że poszło o to, że Prodigy zarzuciło organizatorom Przystanku Woodstock brak zabezpieczeń - przede wszystkim barierek oddzielających publiczność. Owsiak i jego ekipa zapewniali, że Prodigy przesadza, bo na polskim Woodstocku nigdy nic złego się nie wydarzyło. Mozil zupełnie nie zgadza się z tą linią obrony, czemu dał wyraz na Facebooku.
"Byłem na koncercie Pearl Jam na Roskilde w 2000 r. Jeden z najstarszych festiwali w Europie, z wielkim doświadczeniem, przeżył wtedy swój największy koszmar. Pearl Jam na scenie pomarańczowej słuchało ponad 70 tys. fanów. Widziałem co tłum potrafi zrobić... Proszę mi tu nie pier.... Bo przykro się robi."
Zginęło wtedy 9 osób...
Opinie Mozila spotkały się z ostrą krytyką internautów, co on skomentował:
CZYTAJ TAKŻE:
BRODKA I MOZIL FAWORYTAMI DO FRYDERYKÓW
"Nigdy nie grałem na Woodstocku. Za to byłem prywatnie. I nie chodziło mi o to, że jest tam niebezpiecznie, tylko że zawsze może być bezpieczniej! Jak pisałem - wiem, co tłum potrafi zrobić, jak nikt tego się nie spodziewa."
I chyba o to właśnie chodzi, czy naprawdę Polak musi być mądry po szkodzie?
Nie żyje Kris Kristofferson
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Brzozowski demonstruje, czym obdarzyła go natura! Nie próżnuje na bezrobociu
- Legendarny dziennikarz TVP opisuje zachowanie Smaszcz. Włos jeży się na głowie
- Wieniawa "zlitowała się" nad biednymi warszawiakami. Ciąg dalszy cyrku z wynajmem
- Córka Solorza miała tropić jego jachty! Oto, na co wydał ponad MILIARD złotych