"Na dobre i na złe" odcinek 690. w środę, 20.12.2017 o godz. 20:40 w TVP2!
"Na dobre i na złe" odcinek 690. w środę, 20.12.2017 o godz. 20:40 w TVP2!
Doktor Radwan wróci w końcu do Polski, ale bez Sylwii, która zostanie w Szwajcarii. Tuż po przylocie lekarz weźmie udział w pogrzebie teściowej i na cmentarzu spotka Wiktorię (Katarzyna Dąbrowska).
- Krzysztof, jeśli chcesz odzyskać mieszkanie…
- Nie… naprawdę. Nie chcę tracić tak dobrego lokatora jak ty! Poza tym, przede wszystkim… zaczynam wszystko od nowa, Wiki.
- No, to w sumie tak jak ja…
Kilka godzin później, gdy Adam (Grzegorz Daukszewicz) zajrzy do Wiktorii, by zabrać swoje rzeczy… „przyłapie” ją właśnie z Radwanem. Który na widok kolegi zblednie – i wpadnie w lekką panikę.
- Co oglądacie?
- Serial dla samotnych singli.(…) Adam, chcę tu tylko przechować rzeczy…
- W końcu to twoje mieszkanie… Już mnie nie ma!
Kolejne rozczarowanie spotka za to Adama, gdy odwiedzi Oliwię – i odkryje, że matka jego syna wcale nie czeka na niego stęskniona w domu. Dziewczyna wieczór spędzi z Falkowiczem – licząc na to, że jej partner poczuje w końcu ukłucie zazdrości. I u boku profesora będzie świetnie się bawić. A młody lekarz, widząc oboje w kawiarni, wcale się nie ucieszy...
- Nie przeszkadzam „państwu”?
- Twój brat mi pomaga…
-...w nauce!
W 690. odcinku "Na dobre i na złe" zobaczymy również dramat Leny. Doktor Starska po miesiącu wciąż będzie w areszcie. Podczas spotkania z prokuratorką w końcu wybuchnie.
- Jak długo jeszcze zamierza mnie pani oskarżać o coś, czego nie zrobiłam?!
A urzędniczka zaproponuje jej układ...
- Powiem wprost: jeśli dobrowolnie przyzna się pani do nieumyślnego spowodowania śmierci, będę wnioskować o znacząco mniejszy wymiar kary.
- Ale ja jestem niewinna!
- Proszę to przemyśleć. Czy tak nie będzie najlepiej… dla wszystkich.
Kilka godzin później Kasia Smuda (Ilona Ostrowska) zdradzi Latoszkowi, że Lena poddała się i zgodziła na warunki stawiane przez prokuratorkę – po to, by wrócić do bliskich.
- Jak to… Lena chce przyznać się do winy?!
- Nie chce, żeby pan o tym wiedział, ale... ponieważ robi to dla pana, uważam, że pan musi wiedzieć.
- Jak to” dla mnie”… Z wyrokiem może stracić prawo wykonywania zawodu!
- Rodzina jest dla niej ważniejsza…
- To jeszcze nie powód, żeby niszczyć sobie życie!
Latoszek po dyżurze pojedzie na policję i… weźmie winę za śmierć Jowity na siebie! Po to, by jego ukochana odzyskała w końcu wolność.
- To ja przyczyniłem się do śmierci tamtej dziewczyny... Ja jestem winien! Nie Lena…
- Czyli co… do tej pory pan kłamał?
- Właśnie! Powinna pani mnie zamknąć - nie Lenę. Niech mnie pani aresztuje, a ją natychmiast wypuści. Wtedy powiem wszystko!
- To brzmi jak ultimatum…
- Sama pani widzi! Składanie fałszywych zeznań, mataczenie… Co jeszcze pani potrzeba?!
Tymczasem Lena - słysząc o zeznaniach, które złożył jej były mąż - będzie w szoku.
- Czyś ty kompletnie oszalał? Co ci strzeliło do głowy?!

W tym odcinku "Na dobre i na złe" specjalista od kłamstw, intryg i manipulacji - Falkowicz znów pokaże, że jest w formie! Tym razem cspróbuje połączyć Adama z Oliwią. Z jakim skutkiem?Profesor odwiedzi Oliwię w domu i zrobi wszystko, by zmęczona „matka Polka” na nowo zmieniła się w seksownego wampa…. Bo właśnie w takim wcieleniu dziewczyna przykuła uwagę jego brata w klubie - pamiętnej nocy, po której na świat przyszedł Józio. By gospodynię zmobilizować, rzuci krótko:
- Józio powinien mieć wzorce! A nie matkę w brudnym dresie, która nie wyszła dziś z domu…
A Oliwii od razu skoczy adrenalina…
- No tak… Powinnam być super sexy! W czerwonych szpilkach, z dzieckiem na ręku pachnieć na kanapie z książką!
Dziewczyna, zirytowana, pośle lekarzowi gniewne spojrzenie..., ale w końcu posłusznie zniknie w sypialni, by założyć sukienkę i szpilki. W nowej kreacji humor jednak wcale jej się nie poprawi... I w końcu, bliska załamania, dziewczyna wyzna gościowi:
- Chodzę w worku czy w koronkach, Adam nie zwraca na mnie uwagi...
- Dobrej żony się nie dostrzega, póki jest dobra.
- Mam być dla niego zła? Jest ojcem mojego dziecka! Szanuje mnie i pomaga…
- To nie działa.
- Właściwie dlaczego pan mi pomaga?…
- Nie chcę, żeby mojego bratanka wychowywał obcy facet!
Czy taktyka profesora odniesie skutek i Krajewski zobaczy w końcu w Oliwii… kobietę swojego życia?
