"Na dobre i na złe" odcinek 713. w środę, 26.09.2018 o godz. 20:40 w TVP2! - sprawdź program tv
Adam (Grzegorz Daukszewicz) zmarł na zawał serca po tym, jak wyłowił Wiki (Katarzyna Dąbrowska) z wody po tragicznym wypadku na drodze. Cała Leśna Góra pogrążyła się w żałobie. Oczywiście w największym smutku są ukochana Krajewskiego, Wiki oraz jego brat, Andrzej Falkowicz (Michał Żebrowski). Jak poukładają sobie teraz życie?
W 713. odcinku "Na dobre i na złe" Wiktoria wraca po urlopie do pracy akurat w dniu, gdy do szpitala przyjeżdża pacjent, którego miał operować Adam: Marek Feliński. Mężczyzna obawia się zabiegu, nie wie, że Krajewski umarł i nie chce, by zajęła się nim doktor Consalida. Wiktoria zrobi jednak wszystko, by zmienił zdanie. - Zależy mi na tym, żeby pan wyzdrowiał... - powie Wiki.
Tymczasem, Falkowicz - nadal wstrząśnięty po utracie brata - postanawia dokładnie przebadać nie tylko Matyldę (Amelia Czaja), ale też małego Józia (Aleksandrer Cherepanov). Kiedy Matylda przyzna, że czasami przysypia na lekcjach, Andrzej postanowi przebadać ją z każdej możliwej strony. Na dodatek dziewczynka kichnie...
- Panie profesorze, to… bardzo szeroka diagnostyka. Mogę pobrać dwie fiolki maksymalnie, tak na jeden raz... Czy pan u córki podejrzewa jakąś poważną chorobę? - zapyta pielęgniarka.
- Całe mnóstwo! Będziemy wykluczać wszystko po kolei! - odpowie przerażony Falkowicz.
Przewrażliwienie Falkowicza nie spodoba się jednak Matyldzie. Wiktoria próbuje jej wytłumaczyć, dlaczego Andrzej tak się zachowuje: - Kiedy tracisz kogoś bliskiego, a na dodatek jesteś lekarzem, to cały czas myślisz sobie "Czy ja mogłem go uratować?"
