"Na dobre i na złe" odcinek 725. Kasia nie zgadza się na testy na ojcostwo! Ma jeszcze coś do ukrycia? [STRESZCZENIE ODCINKA+ZDJĘCIA]

program tv

Kasia Smuda (Ilona Ostrowska) musi się zmierzyć z konsekwencjami swoich decyzji sprzed 13 lat. Biologicznym ojcem jej córki, Matyldy (Amelia Czaja), jest Wilczewski (Mateusz Janicki), czyli jeden z największych rywali Falkowicza (Michał Żebrowski), obecnego męża Kasi. Gdy Michał i Andrzej dowiedzieli się o tym, kto jest biologicznym ojcem dziewczynki, życie rodzinne Smudy zaczęło się rozpadać.

Jedyną osobą nieświadomą całej sytuacji jest sama Matylda. Wilczewski chce jednak, by się to zmieniło. W 725. odcinku serialu "Na dobre i na złe" informuje Kasię, że może w każdej chwili wystąpić o testy na ojcostwo!

- Wystąpię do sądu na ustalenie ojcostwa. - zagrozi Wilczewski

- Nie zgodzę się na badania DNA. Co, będziesz dalej żądał widzeń? - odpowie zdenerwowana Smuda

- Tak. Poza tym, Matylda ma prawo wiedzieć, kto jest jej ojcem.

- Chcesz mi rozwalić życie! Nie zgodziłam się z tobą być, to chcesz mnie zniszczyć?!

- Nie wszystko kręci się wokół ciebie.

Czy ostatecznie dojdzie do testów DNA? A może Smuda ukrywa coś jeszcze? Aby się tego dowiedzieć, oglądajcie kolejne odcinki serialu "Na dobre i na złe" w TVP2!