Na srebrnym globie

Wielki, nieukończony, filmowy traktat filozoficzny Andrzeja Żuławskirgo: o poszukiwaniu wolności i o żądzy władzy, o potrzebie wiary i o manipulacji religią, o istocie miłości i jej wynaturzeniu.... A wszystko to w dalekiej przyszłości, kiedy ze Starej Ziemi wyruszają statki kosmiczne eksplorujące odległe planety. Na jednej z nich rozbije się rakieta pięciorga astronautów i tak powstanie tu wspólnota Ziemian. Zapis tych wydarzeń odkryje następna ekspedycja, która po latach przybędzie w to samo miejsce. Będziemy więc obserwować kształtowanie tej społeczności - od jej form zupełnie prostych i pierwotnych po cały system społeczno - polityczny: z organami władzy, kultu i przemocy. Przekonamy się, że na tej, czy innej planecie, człowiek jest zawsze taki sam. To znaczy zły. A historia ludzkości zawsze się powtarza - jest historią manipulacji, przemocy i zagłady.