"Na Wspólnej": Ślub Basi i Smolnego! Czy Brzozowska popełnia życiowy błąd?

I choć w roli państwa młodych nie są debiutantami, to nerwy u obojga sięgają zenitu. Roztrzęsioną Brzozowską „ratuje” z opresji matka. Niestety, emocji nie opanowuje Krzysztof i w drodze na ślub daje popis swojego porywczego charakteru! Czy ten dzień okaże się najpiękniejszym w ich życiu? Na pewno będzie niezapomnianym!

Kto by pomyślał, że facet, który o mały włos zniszczyłby życie najlepszej przyjaciółki kobiety – lada moment zostanie jej mężem! Mimo szczerych rozmów z Kingą, która była prześladowana przez Smolnego, a także zaciekłego konfliktu Krzysztofa z Kubusiem – Basia ma zostać panią Smolną! Wbrew wszystkiemu i wszystkim, wiedziona głosem serca i pokładająca nadzieje w tym, że ich uczucie odmieniło porywczego mężczyznę – chce spędzić z nim resztę swojego życia. Czy słusznie? Krzysztof to bez wątpienia człowiek o wielu twarzach i wszystko zależy od tego, które oblicze u niego zwycięży.

CZYTAJ TAKŻE:
TYLKO U NAS! ZDJĘCIA ZE ŚLUBU BASI I SMOLNEGO W "NA WSPÓLNEJ" [GALERIA]
"NA WSPÓLNEJ". BOGDAN OŚWIADCZA SIĘ JOANNIE [ZDJĘCIA]

W dniu ślubu Basia jest kłębkiem nerwów! Stres pomagają jej okiełznać: świadkowa Weronika, przyszła teściowa i matka Brzozowskiej. Z kolei Smolny oczekuje na ceremonię ze swoim świadkiem – podwładnym Marcinem, Ziębami i Roztockim. Adam, chcąc bardziej poznać przyszłego członka ich wielkiej rodziny, podpytuje Marcina o jego relacje z Krzysztofem. Podenerwowany Smolny jednak kontroluje tę rozmowę i kiedy tylko Marcin zaczyna się „rozgadywać” - natychmiast wkracza do akcji! Czyżby miał coś do ukrycia?

Co ciekawe, na ślub przyjaciółki wybiera się też Kinga. Widać jednak, że ma z tym duży problem. Tłumaczy mężowi, że idzie tam tylko ze względu na Basię! Czy zdoła ukryć swój prawdziwy stosunek do przyszłego męża przyjaciółki? W końcu ten jeszcze niedawno był jej katem…

Ceremonia zbliża się wielkimi krokami… Pierwszemu nerwy puszczają oczywiście Smolnemu. W drodze do Urzędu Stanu Cywilnego… wyrzuca na ulicę kierowcę ślubnej limuzyny! I sam siada za kierownicą… Basia i pozostali pasażerowie są w szoku! Brzmi bulwersująco? A to dopiero przedsmak tej ważnej i z pewnością niezapomnianej uroczystości. A także początek nowego – totalnie nieprzewidywalnego – życia Basi Brzozowskiej!