"Nasz nowy dom 16". Katarzyna Dowbor odmieniła dom trzypokoleniowej rodziny z Nowej Wsi. Zobacz zdjęcia przed i po remoncie!

Adriana Słowik
W ostatnim odcinku programu "Nasz Nowy Dom" poznaliśmy wyjątkową rodziną. W Nowej Wsi, w domu pod lasem mieszka wielopokoleniowa rodzina: pani Dorota z mężem Andrzejem, jej córka Marta i zięć Damian oraz wnuki - Amelka i Aleksander. Zobaczcie, jak zmienił się ich dom po remoncie przeprowadzonym przez ekipę programu "Nasz nowy dom".

"Nasz nowy dom 16" - ekipa wyremontowała dom trzypokoleniowej rodziny z Nowej Wsi

"Nasz nowy dom 16"

Przed remontem stan domu rodziny z Nowej Wsi oceniła Katarzyna Dowbor. Widząc tragiczny stan budynku podzieliła się swoimi spostrzeżeniami:

Wiem, że się bardzo staracie, ale stan tego domu mnie po prostu przeraził. Jest zima, trzeba cały dach zdjąć i zrobić nowy. Jak to zrobić zimą? Kolejny problem to gdzie tu wstawić łazienkę? Stworzenie w tym budynku domu dla dwóch rodzin to jest wielki wyczyn, to ogromny wysiłek zarówno dla architekta jak również dla ekipy remontowej, bo tego miejsca po prostu nie ma.

Stary dom dziadków, choć pełen miłości i ciepła, nie był dla małego Olka, który cierpi na rozszczep kręgosłupa miejscem przyjaznym, znacznie odbiegał od potrzeb rodziny. Liczne progi i zarwania podłóg uniemożliwiały przemieszczanie się. Sześć osób mieszkało w dwóch pokojach. Nikt z rodziny nie miał prywatności, miejsca do wypoczynku ani nauki. Połatany dach przeciekał, a przez nieszczelne okna uciekało ciepło.

Inni członkowie rodziny także borykają się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi. Dramatem dla wszystkich był brak łazienki, ciepłej wody oraz toalety. Ekipę tego programu czekał bardzo trudny remont, na zewnątrz śnieg, a w środku brakowało przestrzeni. Dodatkowo, architekt Maciek Pertkiewicz starał się spełnić marzenie dwóch pań w tym domu, by każda z nich miała swoją własną, oddzielną kuchnię.

Swoich obaw nie krył również architekt Maciek Pertkiewicz:

(...) Problem polega na tym, że ten piec jest bardzo stary, nieszczelny i powoli się rozsypuje (...) Widzę, że te dwie rodziny funkcjonują osobno - są dwie kuchnie, w przedsionku widziałem dwie pralki (...) Taki układ musi pozostać, ale ja tu nie widzę jeszcze jednego pomieszczenia - łazienki.

Jak zmienił się ich dom po remoncie? Zobacz zdjęcia przed i po!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
ewa
Nie wiem co decyduje o wyborze osób do programu, ale czasami tylko ręce załamać. Dwoje młodych ludzi, w programie mówią, że DOSTALI mieszkanie u dziadków i tylko kredyt spłacają. Na co skoro za darmo dostali? Mają syna na wózku i trzeba współczuć ale tak paskudnie grać na emocjach z powodu choroby dziecka? Moja znajoma ma syna nieco starszego i też na wózku i nie płacze. Oboje z mężem pracują, pomaga babcia, jest starszy syn i nikt grosza na dom nie dał. Od postaw wybudowali sami. A tych dwoje młodych ludzi chce za darmo wszystko? Dlaczego? Oglądałam program i aż mnie skręca kiedy słyszę, że nie stać ich na nowe okulary. Czy ten mężczyzna nie pracuje? A jeśli tak to dlaczego go nie stać na okulary? Dzieci mają pieniądze z 500+ i na co są wydawane? Dwoje młodych ludzi niech bierze kredyt i remontuje a nie patrzy jak gotowe dostać, to wstyd takim roszczeniowym być. Dookoła ludzie biorą kredyty na 30 lat, pracują, mają rodziny i też dzieci chore i nie płaczą nas sobą. Ja rozumiem pomoc samotnej matce, czy jak kiedyś w odcinku starszej kobiecie, która wzięła wnuka po tym jak rodzice zapili się. Taka staruszka remontu nie zrobi ze skromnej emerytury ani sama z łopatą nie pobiegnie i pomoc należy się. Ale tutaj? Dwoje darmozjadów bo inaczej tego nazwać nie można i na litości jadą, bo trzeba im dać wszystko.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn