"Nasz nowy dom" 18 w Boczkach Chełmońskich. Rodzina w żałobie mieszkała w warunkach zagrażających jej życiu. Dzięki Katarzynie Dowbor mogą zacząć od nowa!
Za nami 7. odcinek 18. sezonu programu "Nasz nowy dom". Ekipa Katarzyny Dowbor odwiedziła Boczki Chełmońskie leżące nieopodal Łowicza. Pani Beata mieszka tu z dwunastoletnim synem Dawidem. Tata Dawida zmarł niedawno na skutek choroby nowotworowej. Rodzina walczyła o niego do samego końca. Pani Beata zbierała pieniądze na specjalny lek mogący uratować mu życie, ale nie udało się jej zgromadzić wystarczającej sumy na czas.
Pogrążeni w żałobie mama i syn mieszkali w skandalicznych warunkach. Bez kuchni z prawdziwego zdarzenia, z instalacją elektryczną realnie zagrażającą życiu domowników. Dawid, który marzył o karierze kucharza, nie miał miejsca do nauki, a jego pokój w niczym nie przypominał pokoi rówieśników. Katarzyna Dowbor chcąc pokazać Dawidowi, że jego kucharskie marzenia mogą się spełnić, przy okazji odkryła, że pani Beata ma talent, który pozwoli jej zarabiać mimo złego staniu zdrowia. Ekipa programu nie tylko tym razem zmieniła warunki mieszkaniowe rodziny, ale także pomogła w rozpoczęciu nowego życia!
ZDJĘCIA DOMU PRZED I PO METAMORFOZIE W GALERII
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
