"Noc Walpurgi" została ciepło przyjęta przez krytyków oraz publiczność. Obraz uhonorowano między innymi pięcioma nagrodami na Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film" oraz dwiema nagrodami na Festiwalu Filmowym w Gdyni (Złoty Klakier dla najdłużej oklaskiwanego filmu oraz Nagroda Jury Młodych).
Główną rolę kobiecą zagrała Małgorzata Zajączkowska, wybitna polska aktorka, która ma w dorobku udział w hollywoodzkich produkcjach, m.in. w "Strzałach na Broadway'u" w reżyserii Woody'ego Allena, występowała również u boku Glenn Close i Christophera Walkena.
Akcja filmu Marcina Bortkiewicza toczy się w noc Walpurgi, 30 kwietnia 1969 roku, w szwajcarskiej operze, tuż po zakończeniu przedstawienia "Turandot" Giacomo Pucciniego. Gdy gasną światła, ze sceny schodzi wielka diva operowa, Nora Sedler (Małgorzata Zajączkowska). Pod drzwiami jej garderoby czeka na nią dwudziestokilkuletni, skromny dziennikarz, Robert (Phillipe Tłokiński), umówiony na wywiad z artystką. Impulsywna Nora, wielka i nieokiełznana niczym Maria Callas, wyrzuca go za drzwi, ale w końcu zgadza się na rozmowę. Od początku jednak prowadzi z nim misterną grę, nieustannie go przyciągając i odpychając. W powietrzu unosi się erotyczne napięcie. Robert, nie bez wewnętrznych oporów, wyraża na tę dziwną grę zgodę.
"NOC WALPURGI" JUŻ NA DVD
