W szkole uważałem swoich kolegów za totalnych debili. Potem odkryłem, że są fajni, lecz nie umiałem się do nich zbliżyć - powiedział Tomek w rozmowie z ''Vivą''.
Teraz już wszyscy wiedzą, że od czasów szkolnych Tomka wiele się zmieniło. Ale coś w Tomku tkwi od tamtych czasów po dziś dzień.
Nie cierpię małych dzieci. Nie mógłbym być ojcem, bo jestem skrajnie nieodpowiedzialną osobą.
Po takich zwierzeniach Tomka, trudno nam jest znaleźć najwłaściwszy komentarz.