"O mnie się nie martw" sezon 11 odcinek 6. Aśka chce, żeby Marcin był świadkiem na jej ślubie! Co na to Kaszuba? [STRESZCZENIE ODCINKA]

Wera- takie wyznanie wymaga tylko jednej odpowiedzi: ja Ciebie też?? oczywiście również bez podtekstów, a tak serio to cieszę się, że ten komentarz mógł wywołać uśmiech i pozytywne emocje. Kasia- o Oldze nie piszę, ponieważ nie ma jej jeszcze w serialu, nie chcę bawić się w wróżkę, mam za mało informacji, żeby wysnuć jakieś wnioski na jej temat i tego, o co chodzi w scenach z nią i Pawłem. Mogę tylko napisać, że moim zdaniem jej udział nie będzie aż tak znaczący jak się co niektórym wydaje.Krycha- pewnie, że chciałoby się więcej tej radości u Sylwii i Pawła, tak samo jak wcześniej chciało się więcej Igi i Marcina w 7 sezonie. Trzeba też zauważyć, że ciąża Igi była w 1 odcinku, a u Sylwii muszą to rozłożyć na co najmniej 13, coś się musi u nich dziać i jeszcze będziemy mieli okazję zobaczyć troskę Pawła. Ja jak na razie nie jestem rozczarowana tym sezonem, widzę radość Sylwii i Pawła, może nie aż taką dużą, jakbyśmy chcieli i przykrytą momentami strachem,ale jest ona dla mnie dalej wyraźnie widoczna. A już w ogóle nie rozumiem pisania o braku humoru w tym sezonie. Widać, że dosyć mocno na niego postawiono, czasem z lepszym, czasem z gorszym rezultatem, ale jednak. Wprowadzenie Danki, powrót Tomka w bardzo komediowym wydaniu, rozterki Kostka, sceny Pawła z Grażyną, Witek, Marta też wprowadza dużo humoru, czy nawet sprawa tych klientów w poczekalni. Dla mnie fajnie jest zachowany balans między humorem a refleksyjnością i emocjami. Wierzę w szczęśliwe zakończenie każdego wątku, może po paru perturbacjach, ale jednak.

Jarosik też skończyła nagrywać tak samo jak Pani Joanna Kurowska którą wyjechała właśnie na urlop.

Kama- dzięki potrzebny chyba był nam taki pozytywny kop. Fakt ja aż tak nie podchodzę emocjonalnie do pary S&P,ale oglądam i nie podoba mi się w jakim kierunku to idzie. Nie widać u nich szczęścia jakie ich spotkało. Marcin kiedy Iga była w ciąży szalał był nadopiekuńczy. Radecki jak dla mnie nie pokazuje uczuć,nie pokazuje radości,że zostanie ojcem,Sylwia zresztą też. Fajnie,że próbujesz nas odciągnąć od czarnowidztwa,ale tego co widzimy nie da się oszukać. Ja też wolałabym,aby Sylwia wcześniej urodziła,Marcina pokazali z nową panią,a nie na samym końcu sezonu i jeszcze z jakimiś niedopowiedzeniami,aby rozbudzić naszą wyobraźnię. Ja już dużo musiałam sobie wyobrazić w związku I&M i już mnie to nie bawi. Choć raz daliby się nam nacieszyć postaciami,którym tak kibicujemy. Ale jak widać są to tylko pobożne życzenia.

Kama zapomniałaś jeszcze o Oldze ? to będzie ważna osoba w wątku S&P.

Kama - kocham Cię (bez podtekstów) ???

Na pewno skończyła kręcić Kasia Ankudowicz, bo to było u niej na insta. Była też informacja, że nie ma pojęcia, czy będzie kolejny sezon.

Ostatnio na to forum wkradł się jakiś gigantyczny pesymizm ludzi zmęczonych życiem ( to żart, nikogo nie chcę urazić??) Postanowiłam więc zakrzewić tu trochę optymizmu. Sylwia i Paweł po paru kłótniach pogodzą się, Sylwia pozna rodziców Pawła, urodzi im się dziecko, a kto wie może i parka i czeka ich wiele trudnych ale bardzo szczęśliwych chwil, które jako para kochających się ludzi wspólnie przeżyją, a po urodzeniu dziecka ślub połączony z chrzcinami. Marcin spotka kobietę, którą może już znamy, a może nie, przy której będzie szczęśliwy, wiadomo, że nigdy nie zastąpi Igi, ale myślę, że też będzie osobą o dużym sercu i będzie gotowa zaakceptować cały "background" Marcina, jak to kiedyś określiła Iga☺️☺️. Krzysiu z Martą wreszcie też doczekają się potomka, który nie będzie miał łatwo z tak zakręconymi rodzicami. Obie panie Małeckie zajęte wnukami, nie będą miały czasu na wzajemne nieporozumienia i zapanuje pojednanie. Kostek nie będzie się bał przejąć inicjatywy i zacznie spotykać się z Kasią i może zakończy się to uprawnionymi czterema potomkami płci męskiej??. Co z Karoliną to jeszcze zobaczymy, ale tak pozytywną postać zasługuje na szczęśliwe zakończenie. A gdzieś jeszcze zgubiłam Asię. Asia będzie dalej przyjaźnić się z Marcinem (jakoś nic więcej między nimi nie widzę, ale jako przyjaciółka sprawdza się dobrze) i również ułoży sobie życie u boku faceta, który wreszcie ją zrozumie ( uważam że i tak najszczęśliwsza była do tej pory na początku związku z Adamem). To tylko taki luźny komentarz, pewnie aż tak pozytywnie nie będzie, ale chciałam przerwać tę negatywną passę. Pozdrawiam wszystkich pesymistów??

Sylwia może podzielić los Ewy, tak czuje że to idzie w tym kierunku i wtedy Korcz może spokojnie zająć się wojennymi i Vanessa.

Coś mi się zdaje,że szczęście w OMSNM żadnej parze nie jest dane, I&M rozdzieliła śmierć,S&P rozdzieli pewnie życie. Jedna para jest już nieodwracalnie rozdzielona ,co zrobią z drugą, zobaczymy. Serial na początku zapowiadał pozytywną energię,piękną miłość i humor- a co zostało???szkoda.

Jeśli nie skończyli kręcić to Domanskiej już nie będzie, ona wyjechała chyba do Chin czy Korei, chyba że nakręcili wcześniej ten ślub z Syryjczykiem a umieszcza go w odcinku finałowym.

Moim zdaniem jeszcze nie zakończyli kręcić, Stefan na pewno poinformuje fanów że to nastapiło, myślę że Ola Adamska też, na Korcza to już nieliczmy bo on odpadł z obsady i żyje tylko myslami z wojennymi, a szkoda bo postać Radeckiego jest lubiana i dzieki tej postaci zyskał nowych fanów, na ale nic na to nie poradzimy woli się afiszować z nową laską to nich tak robi, zobaczymy jak na tym wyjdzie, myślę że też z tego powodu watek S&P jest prowadzony tak a nie inaczej i chyba wasze przypuszczenia co do tego że Sylwia zostanie sama są bardzo mozliwe, ślubu S&P nie będzie, co do porodu jak to ostatni sezon to musi się odbyć żebysmy zobaczyli co się urodzi, Olga to może być żoną Pawła z którą nie ma rozwodu i dlatego nic S&P nie mówią o slubie, co do Aski to się nie wypowiadam bo to taka zapchajdziura w tym sezony, męczy strasznie tak samo jak matka Krzyśka, no ale ona musiała się pojawić bo jak zniknął Krzysiek to przynajmniej jest jego matka,ot taka zamiana, ja ogladam teraz głównie dla Kostka który jako jedyny mnie śmieszy i ciekawi mnie czy bedzie faktycznie z Kaśką czy Karolina do tego nie dopuści bo co jak co ale widać że Karolina mysli o Kostku, z Kaszubą parą nie bedzie i to jets jedyna pewna w tym sezonie.

Niemożliwe żeby ten ślub przeciagali aż do finału, Aski o tego Syryjczyka jest przesyt a jak to ma się ciągnąć tak długo to odpadna nawet najwierniejsi fani bo ile można ten temat ciągnąć, niech bierze ten ślub już w nastestepnym odcinku i pa pa do kraju swojego męża ???

Kasia-dzięki

Takie są przecieki że świadkami będą Marek i Maria ale co tam się na prawdę wydarzy i jak to się skończy to nie wiem.

Kasia -z tego co piszesz Marcina,któremu Asia proponowała świadkowanie na ślubie nie było-ciekawe dlaczego?