"O mnie się nie martw" sezon 11 odcinek 9. Paweł przedstawia Sylwie swoim rodzicom. Dziewczyna nie zostanie zaakceptowana? [STRESZCZENIE ODCINKA]

Krzysztof Połaski
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Czas na 9. odcinek 11. sezonu serialu "O mnie się nie martw". Paweł przedstawia Sylwie swoim rodzicom. Dziewczyna nie zostanie zaakceptowana? Sprawdźcie, co jeszcze wydarzy się w 139. odcinku "O mnie się nie martw".

"O mnie się nie martw" sezon 11. odcinek 9. w poniedziałek, 18.11.2019 o godz. 21:50 w TVP2! - sprawdź program tv

program tv

W 139. odcinku serialu "O mnie się nie martw" Danka (Lucyna Malec) powraca z medytacji i wprawdzie już nie śpiewa, tylko medytuje, ale nie ma zamiaru zająć się wracającym do zdrowia Robertem (Andrzej Niemirski). Na szczęście Irenka (Hanna Śleszyńska) przychodzi mu z pomocą.

Marcin (Stefan Pawłowski) i Karolina (Karolina Bacia) jadą razem do klienta i okazuje się, że nie tylko dobrze im się współpracuje, ale i rozmawia. Byle nie o Tomku. Niestety, Tomek (Karol Dziuba) spotyka ich oboje i reaguje najczystszą zazdrością. Tym razem udaje mu się obrazić nie tylko Karolinę, ale również Marcina.

Tymczasem rodzice Pawła (Marcin Korcz) przyjeżdżają poznać Sylwię (Aleksandra Adamska). Grażyna (Joanna Kurowska) przybywa rozpoznać przeciwnika, a przede wszystkim zaprezentować się jako kobieta o nienagannych manierach i wykwintnym guście. Sytuacji nie pomaga klient, który z samego rana szuka schronienia w kancelarii przed ścigającym go z nożem partnerem kochanki.

Ojciec Pawła, widząc go ukrytego w gabinecie Sylwii, nie może powstrzymać się od komentarza, który natychmiast budzi zastarzałe napięcia między ojcem a synem. Zdenerwowana Grażyna nieświadomie dolewa oliwy do ognia, Paweł traci cały swój dotychczasowy luz i stoicyzm, ale to Sylwia nie wytrzyma napięcia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 79

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Aśka zamierza po ślubie z Dajmalem wyjechać w siną dal ale jednak ten ślub jest w kolejnym odcinku.
A
A
Mnie właśnie denerwuje to, że wszystkim daje się szansę na przemianę a Aśka ciągle obrywa. Najwyższa pora na zmianę.
K
Krycha
Pewnie,że powinna dostać szansę,ale jak zwykle w stosunku do tej postaci, scenarzystki pchają ją znowu w jakiś chory układ. Strasznie mi się to nie podoba.
A
A
Właśnie, Aśka jako jedyna, po krótkich rozmowach z Igą i Marcinem, zeszła im z drogi. I za to należy się jej jeszcze jedna szansa.
G
GOŚĆ
Aśka nigdy nikomu nie przeszkadzała. Była z Marcinem,ale jak się zorientowała co się święci usunęła się nie mszcząc się na Idze,a mogła ją wywalić z pracy. To samo zrobiła w stosunku do Pawła,wyjechała zostawiając mu wolną drogę. Bardzo nie podoba mi się,że znowu scenarzystki pchają Asię na siłę w ramiona faceta,którego nie kocha. Miałam nadzieję,że wrócą to początków serialu i połączą Asie z Tomkiem-ten facet naprawdę ją kochał,męczył się,aby o niej zapomnieć parę sezonów,kombinował,przedłużał,aż Asia odeszła. Czekam na dzisiejszy odcinek,bo może coś się rozjaśni w tej relacji Asia Djamalem.
D
Do Iwony
Kpina to by była jakby połączyli Marcina z Gadomską, bo to ona była prawdziwą przeszkodą dla I&M. Aśka to był mały pikuś przy niej. To Gadomska kombinowała i mąciła, żeby tylko ich poróżnić, żeby się ze sobą nie zeszli, żeby się wepchnąć między nich. Aśka była jakąś przeszkodą, ale nigdy nie grała w takie gierki, żeby fani I&M mieli ją za to znienawidzić. Najpierw Iga chciała się odciąć jak Marcin dał jej do zrozumienia, że wybiera Aśkę, a potem to Aśka zobaczyła co się z Marcinem dzieje i też się sama usunęła. I to nie Iga Aśkę wtedy zastąpiła u boku Marcina, tylko właśnie Madzia Gadomska się wepchnęła. Długa droga była jeszcze przed I&M.
I
Iwona
Jeśli połączą Marcina i Aske to dla mnie koniec serialu jest i kpina z fanów pary I&M którym swego czasu jak wiemy Aśka przeszkadzała bo stała na drodze miedzy Iga a Marcinem.
D
Do Iwony
- To,ze im wtedy nie wyszło,wcale nie musi teraz się powtórzyć. Obydwoje po przejściach, Marcin stracił swoją miłość,Aśka nigdy jej nie znalazła-może coś z tego wyjść. Od przyjaźni do miłości krótka droga. Zobaczymy,będzie to będzie,nie to nie. Zaakceptuje każde rozwiązanie,a już na pewno nie będę z tego powodu rozpętywać wojny.
A
A
Nie chcę wywoływać burzy i strzelania, ale to wszystko, co działo się między Aśką a Marcinem może być podstawą do jeszcze jednej próby i związku bez ucieczek i pomyłek. Nie piszcie, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, bo ten serial łamie wszelkie reguły i stereotypy. :)
I
Iwona
już tu pisałam kilka razy że bezsensu jest ponowne łączenie Marcina z Aśką, powiem szczerze że teraz się ich ogląda bez emocji, nie ma żadnej iskry między nimi nie można z tego zrobić big love, to jest nielogiczne zresztą bo wiemy jak było na poczatku jak się serial zaczynał, Marcin zwyczajnie uciekał od Aski.
24
Do 23.Połączenie Asi i Marcina to - moim zdaniem - głupota. On jej nawet nie kochał wtedy, ba, nawet za bardzo nie szanował, a teraz nagle miałby się w nim obudzić wielki sentyment i wielkie love? Do bani taki pomysł.
A
Aksk
@Wera związek Sylwii i Pawła to też jest taki pstryczek w nos dla Pawła, bo wbijał szpilki Marcinowi, że ma Małeckiego w pakiecie z Igą, a sam dostał Małeckiego w pakiecie z Sylwią. Podobnie było z teściową - Marcina od Igi próbował odsunąć tym, że Iga będzie z wiekiem jak jej mamusia, a na jaką teściową trafił Paweł to już wiemy doskonale ;)Tak na marginesie - podobny myk scenarzystki zastosowały przy Marcie. Kto pamięta scenę, którą w kancelarii zrobił Krzysiek, a którą Iga dostała na wykładzie? I kto pamięta, co wtedy pani Marta mówiła o Krzysiu? ;)
W
Wera
Fakt, lotnik kompletnie wyleciał mi z głowy :)
D
Do Wera
Chyba raczej wprowadzenie Mariusza - lotnika bo tu najbardziej było widać zazdrość Pawła, przerzut Jurkowskiego z Igi na Sylwie to było tylko opóźnienie zejścia się S&P w parę i dawało szansę być w serialu Asce, bo gdyby po pocałunku w finale 7 sezonu zaczęli już tworzyć parę S&P to dla Aski nie było by już miejsca w serialu a tak tkwiła jeszcze cały 8 sezon i odpadła dopiero w 9 bo nie ma co już tego ukrywać ale Aśka nie ma czego już w serialu grać, ten wątek z Syryjczykiem to taki na przylepke trochę i na jeden sezon.
W
Wera
Sylwia była wprowadzona dla Pawła. Od wspólnej wizyty w knajpie i telefonu Pawła do Sylwii było to podane niemal na tacy, a była to połowa 6 sezonu czyli wiadome to było jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć, bo wtedy jest już napisany scenariusz. Pytanie było tylko jak i kiedy. Wg mnie w zamyśle scenarzystek proces dochodzenia do związku S&P miał być przedstawiony jako przeciwieństwo A&P (fascynacja i zdobycz), czyli zaprzyjaźnienie, powolne zakochanie, szansa na zrozumienie że to jest to i dopiero związek - tak aby mógł mieć szansę na trwałość. Myślę że wpływ miał na to charakter a wtedy raczej charakterek Pawła. A już na rozłożenie tego procesu w czasie miało wpływ np. odejście Żurka, więc stworzenie A&P na jakiś czas i dla równowagi wprowadzenie Jurkowskiego dla Sylwii tak żeby każde miało "szansę" na zazdrość i uświadomienie sobie paru rzeczy :)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn