„Och, Belinda”. Kontrowersje wokół nowego filmu z Neslihan Atagül w roli głównej! Ta scena wywołała oburzenie

„Och, Belinda” to kolejna propozycja Netfliksa dla miłośników tureckiego kina i telewizji. O czym opowiada ten film? Na początku warto wspomnieć, że to remake słynnej produkcji Atıfa Yılmaza z 1986 r.

Historia koncentruje się na losach młodej aktorki. Jej życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy przyjmuje rolę w reklamie i nieoczekiwanie przenosi się do świata postaci, którą zagrała - czytamy w opisie filmu.

W roli głównej zagrała Neslihan Atagül, czyli niezapomniana Nihan z tureckiego serialu „Wieczna miłość”. Na ekranie partneruje jej znany m.in. z „Sezonu na miłość”, Serkan Çayoğlu.

„Och, Belinda” zadebiutowała na Netflix 7 kwietnia 2023 roku.

W filmie „Och, Belinda” nie brakuje odważnych scen. W jednej z nich pokazano zbliżenie głównej bohaterki z filmowym Serkanem (Serkan Çayoğlu). Tureccy twórcy zazwyczaj unikają bezpośredniego pokazywania erotycznych scen - pozostają one w sferze domysłów. Tym razem jest inaczej, a aktorzy muszą się tłumaczyć, wyjaśniając w wywiadach, że scena była „markowana”.

Dziwnie ogląda się tureckich aktorów w takich scenach

Nie do pomyślenia

Jestem w szoku, że coś takiego pokazali w Turcji - czytamy na forach internetowych.

A co wy sądzicie o odważnej scenie z filmu „Och, Belinda”? Widzieliście już ten film?

TVP pokazuje obecnie takie produkcje jak: „Akacjowa 38” - hiszpański serial, który zastąpił „Zranione ptaki”, „Przysięgę” oraz „Zakazany owoc”. Pod koniec marca br. rozpocznie się emisja tureckiego serialu „Emanet”, znanego w Polsce jako „Dziedzictwo”. Tureckie seriale w Polsce pokazuje także dedykowany im kanał DIZI. W emisji m.in. „Królowa jednej nocy”, „Dumna miłość” czy „Maleńkie morderstwa”.

TURECKIE SERIALE - CZYTAJ WIĘCEJ O PRODUKCJACH ZNAD BOSFORU!