Oddać dziecko Odcinek 8 (Sezon 2)

Streszczenie odcinka

Serial dokumentalny "Oddać dziecko" to opowieść o najtrudniejszej decyzji, jaką w swoim życiu może podjąć kobieta: o oddaniu swojego nowonarodzonego dziecka do adopcji... Większość z nas w ogólne nie wyobraża sobie tej sytuacji, są jednak kobiety, które na skutek nieplanowanej ciąży stają przed taką decyzją. Powody bywają najróżniejsze; "po maturze zaszłam w ciążę, miałam pozamałżeński romans, kiedy rodziłam dziecko - sama byłam dzieckiem" - mówią jedne, inne wolą oddać dziecko, bo nie chcą być samotnymi matkami lub są przekonane, że nie zapewnią potomkowi wystarczającej opieki i oparcia. "U kochającej się rodziny będzie mu lepiej" dodają skupiając się już tylko na znalezieniu najlepszej pary, która chce zaadoptować maleństwo. Bez względu na powody decyzji, fakt rozstania się z dzieckiem i oddania go obcym, zawsze jest bolesnym, traumatycznym, ekstremalnie ciężkim przeżyciem. Czy wszystkie bohaterki tego programu zdecydują się oddać dziecko? Cathleen ma dwie córeczki, starszą, 4-letnią urodziła mając 16 lat. Dziś ma 21 i jest w trzeciej ciąży. Wie, że urodzi chłopca i zdecydowała, że odda go do adopcji. Cathleen utrzymuje się z zasiłku, z powodu pierwszej ciąży nie skończyła szkoły, przy dwójce dzieci i trzecim "w drodze" nikt nie zatrudni kobiety w ciąży. Ojciec młodszej, rocznej dziewczynki pomaga Cathleen ale nie chce mieć drugiego dziecka, zrzekł się praw rodzicielskich. Mimo stanowczych protestów mamy, oddanie synka do adopcji wydaje się najlepszym rozwiązaniem. 5 tygodni przed terminem Cathleen nagle odeszły wody, trafiła do szpitala, mały urodził się zdrowy. Czy dziewczyna zdecyduje się oddać synka rodzicom adopcyjnym? 41-letnia Jeni ma dwie córki, jednego wnuka i ...jest w ciąży. Do niedawna kobieta miała problemy z alkoholem z czego wyniknęły poważne konsekwencje; utrata pracy, zakaz prowadzenia samochodu i utrata praw rodzicielskich do młodszej, 7-letniej córeczki, która pozostaje pod opieką prawną babci. Aby ją odzyskać, Jeni po porodzie powinna odbyć intensywną terapię, uczęszczać do klubu AA, odzyskać pracę oraz odbudować swoje życie. Dlatego postanowiła oddać synka do adopcji. Im bliżej porodu, tym decyzja staje się trudniejsza tym bardziej, że obie córki reagują płaczem i nie wyobrażają sobie rozstania z małym braciszkiem...