Oscary 2020 - Kinga Rusin usunęła zdjęcie z Adele
Kinga Rusin od kilku lat jest obecna na każdej gali wręczenia Oscarów. Tym razem dziennikarka wybrała się na tę uroczystość zupełnie prywatnie i chętnie relacjonowała swój pobyt w Los Angeles na Instagramie. Szerokim echem odbiło się jej zdjęcie z Adele, które zrobiła sobie na after party Beyonce i Jaya-Z. W opisie zdjęcia Rusin zamieściła krótką acz treściwą relację z imprezy. Dziennikarka wyznała m.in. że Jay-Z uczył ją tańczyć, Charlize Theron poczęstowała pizzą, a Bradley Cooper posyłał jej uśmiechy.
Ten post sprawił, że o Kindze Rusin pisały nie tylko media w Polsce, lecz także na świecie. Teraz Kinga Rusin usunęła zdjęcie z Adele. Dziennikarka zamieściła nowy post, w którym wyjaśnia swoją decyzję.
Kochani, już nie mam siły odpisywać każdemu dziennikarzowi z osobna (od Polski po Nową Zelandię i Peru) więc napiszę tu, żeby zamknąć sprawę: z oczywistych względów, nie będę udzielać wywiadów ani polskim ani zagranicznym mediom na temat opublikowanego przeze mnie w poprzednim poście zdjęcia, które obiegło świat. Chowam go do archiwum. To było szaleństwo którego nie przewidziałam. Czas odpocząć i trochę się wyspać - w ciągu ostatnich dni spałam raptem parę godzin.
Dodatkowo Kinga Rusin zablokowała możliwość komentowania.
Źródło: x-news
