Kinga Rusin na imprezie Beyonce i Jaya-Z
Co roku po rozdaniu Oscarów odbywa się kilka after party mniej lub bardziej oficjalnych. Niektóre z nich przeznaczone są tylko dla wybranych gości i obowiązuje na nich zakaz fotografowania i nagrywania. Tak było w przypadku after party Beyonce i Jaya-Z, na którym znalazła się Kinga Rusin. Dziennikarka zrobiła sobie jednak zdjęcie z Adele, które opublikowała na swoim Instagramie zamieszczając w opisie szczegółową relację z imprezy:
Na wczorajszej prywatnej imprezie Beyoncé i Jaya-Z rozmawiałam z Adele o... butach (Adele na zdjęciu po zrzuceniu chyba z 30 kg!), a Jay-Z uczył mnie, imprezowego układu tanecznego. Wiem, że brzmi to surrealistycznie. Ale posłuchajcie od początku... Tylko ok. 200 osób, na małej, klubowej przestrzeni, z najlepszą muzyką, z zakazem robienia zdjęć (powyższe to wyjątek poimprezowy). Ulica zamknięta i pilnie strzeżona, wejście kuchennymi drzwiami, żeby nie dało się nikogo sfotografować. Impreza, na której wszyscy mogą się wyluzować i zaszaleć! Każdy dostaje na wejściu ... kapcie (nie weszłam w tę opcję) i bawi się bez skrępowania do białego rana. Zaczęło się od rozmowy z Adele o moich szpilkach (namawiała mnie na kapcie, które sama miała na nogach). Szczerze, nie poznałam jej, bo jest teraz szczupła jak przecinek! Gadałyśmy, zaśmiewając się do momentu kiedy powiedziała, jak się nazywa... Rozmowa z Adele była przepustką do miłej konwersacji z Rihanną. A później już było totalne szaleństwo! Jay-Z uczył mnie układu tanecznego (bezskutecznie, bo skomplikowany, ale za to było śmiesznie), Beyoncé, patrząc na mój brokatowy, świecący garnitur, stwierdziła ze śmiechem, że ją przyćmiłam (miała na sobie ciemnogranatową, welurową suknię), z Leo DiCaprio tańczyłam przez chwile za rękę (taka była konwencja, a ja stałam obok), otoczony wianuszkiem dziewczyn Bradley Cooper posyłał mi uśmiechy, ale chyba dlatego, że jego też rozśmieszył mój taniec z Jayem-Z. Klan Kardashianek (Kim, Kourtney, Khloe) bawił się we własnym gronie. Kanye West i Travis Scott wzięli udział w radosnym jam session gospodarzy. Popis na scenie dał Puff Daddy, a pod sceną parkietem zawładnęli jego synowie Zapomniałam o paru osobach: Margot Robbie, Adriana Lima, Jessica Alba, Reese Whiterspoon, Jeff Bezos, Timothy Chalamet, Spike Lee... Ot, takie zwykłe przyjęcie. Do hotelu wróciłam o 7:00...
I wtedy się zaczęło...
Media w całej Polsce rozpisywały się o obecności Kingi Rusin na zamkniętej imprezie. Zdjęcie zaczęło jednak żyć własnym życiem i o polskiej dziennikarce zaczęto pisać na całym świecie. Niestety często nazywano ją rosyjską dziennikarką.
Kinga Rusin - memy
Internauci również nie zawiedli w tej kwestii. Niemal od razu w sieci zaczęły pojawiać się memy o Kindze Rusin i jej hollywoodzkiej imprezie. Dziennikarka zapewnia, że "zaśmiewa" się z tych obrazków.
Kinga Rusin usunęła zdjęcie z Adele
Zdjęcie i opis imprezy obiegło media na całym świecie, internet oszalał na punkcie memów, telefon Kingi Rusin rozdzwonił się, a skrzynka mailowa zapełniła pytaniami i prośbami o więcej szczegółów. Wówczas dziennikarka usunęła... to znaczy ZARCHIWIZOWAŁA post z Adele. Kinga Rusin dodała nowe zdjęcie (tym razem nie z hollywoodzkiej imprezy) i razem z nim wydała oświadczenie, w którym wytłumaczyła, dlaczego zdecydowała się na usunięcie, to znaczy zarchiwizowanie poprzedniej fotografii. Dziennikarka zablokowała też możliwość komentowania.
Małgorzata Rozenek-Majdan nabija się z imprezy Kingi Rusin
Nie tylko internauci robią sobie żarty z imprezy Kingi Rusin. Małgorzata Rozenek-Majdan opublikowała na swoim profilu zdjęcie, które opatrzyła przerobionym opisem z postu dziennikarki. Jak na razie Kinga nie odniosła się do tego żartu.
Kolejne oświadczenie Kingi Rusin
Nie wystarczyło jednak jedno oświadczenie Kingi Rusin, aby świat zapomniał o zdjęciu, imprezie i memach. Kinga nakręca tę spiralę dalej publikując kolejne oświadczenia w tej sprawie. Tym razem w poście odpowiedziała na najczęściej zadawane pytania o zdjęcie z Adele:
- Czy był zakaz fotografowania na imprezie?
- Jakie były okoliczności zrobienia tego zdjęcia z Adele? Czy miała Pani zgodę na publikację?
- Czy ktoś ze strony Adele zwracał się do Pani? Czy czegoś żądał?
- Czy sprzedała Pani zdjęcie jakimkolwiek mediom?
Na tym nie koniec! Kinga Rusin już zapowiedziała, że będzie kolejny post z odpowiedziami na kolejne pytania.
Źródło: Agencja TVN/x-news
