Otwórz serce

Byli na Ukrainie, gdy wybuchła wojna i na południu Polski, kiedy przyszła fala powodziowa. Organizowali zbiórki na ogromną skalę, a potem z pomocą docierali do potrzebujących. Zaczęło się dziesięć lat temu od pomocy choremu dziecku - działalność charytatywna tak się przez lata rozhulała, że teraz Fundacja Podlascy Aniołowie znana jest w całym Białymstoku i poza nim. Bezinteresownie - za to z ogromnym odruchem serca - robią wszystko, by nieść wiarę i nadzieję. Zbliża się finał ostatniej akcji i stworzonej Wielkiej Charytatywnej Kooperacji, czyli działań na rzecz chorej, na bardzo rzadką chorobę, Marysi Walczuk z Białegostoku.