Panienki Odcinek 1

Streszczenie odcinka

Cztery atrakcyjne dziewczyny: Ania (Weronika Książkiewicz), Basia (Magdalena Margulewicz), Celina (Katarzyna Glinka) i Matylda (Małgorzata Socha) rozpoczynają samodzielne życie i postanawiają wspólnie wynająć mieszkanie. Zanim jednak do tego dojdzie, czeka je wiele zabawnych sytuacji. Ale poznają się w dramatycznych okolicznościach. Aby obniżyć koszty utrzymania mieszkania, Anna i Matylda dają ogłoszenie o wynajęciu pokoju. Zgłasza się interesujący mężczyzna, imieniem Benek (Robert Gonera), który robi na nich bardzo dobre wrażenie, a na dodatek godzi się na ich wygórowane warunki finansowe. Okazuje się jednak, że ów mężczyzna jest złodziejem zamierzającym okraść dziewczyny. Ale policjant, który usiłuje go złapać, zachowuje się równie podejrzanie, więc zostaje wzięty przez dziewczyny za oszusta. Właściwy złodziej ucieka z mieszkania dzięki powstałemu zamieszaniu, zabierając kilka cennych przedmiotów. Stróż prawa wyjaśnia w końcu dziewczynom nieporozumienie i w ostatniej chwili przestępcę udaje się złapać. Po ostatnich przygodach urocze bohaterki tego serialu mają już dość... mężczyzn, kiedy więc w odpowiedzi na ich ogłoszenie zjawia się pierwsza dziewczyna - Celina, bez wahania wynajmują jej pokój za niezbyt wysoką cenę. Przyjaciółki mają po dwadzieścia lat i razem starają się rozwiązywać problemy, nawet te najbardziej niezwykłe. Sprzeczają się i godzą, dzielą się swoimi sukcesami i wspierają w trudnych chwilach. Poznajemy ich miłosne marzenia i niefortunne romanse, ale przede wszystkim przesympatyczne bohaterki tego serialu usiłują odnaleźć się w dzisiejszym skomplikowanym świecie. Starają się przy tym unikać towarzystwa mężczyzn, bo mają za sobą kilka przykrych przeżyć, ale bez powodzenia. Są zbyt urocze, zabawne i piękne, by mogły choć przez chwilę pozostać same... Wciąż pojawiają się u nich z wizytą mniej lub bardziej zapowiedzianą osobnicy płci przeciwnej, a wraz z nimi różnorakie problemy. Ania, Basia, Celina i Matylda zawsze potrafią jednak wyjść cało z najbardziej nawet nieprawdopodobnych perypetii.