"Pierwsza miłość". Artur umrze zaraz po Natalii? Kulczycki będzie reanimowany na oczach Kingi! [CO SIĘ WYDARZY+ZDJĘCIA]

program tv

Artur (Łukasz Płoszajski) wdał się w romans z Natalią (Katarzyna Sowińska) i trudno mu było go skończyć. Okazało się, że połączyła ich nie tylko namiętność, ale też głębokie uczucie. To sprawiło, że Kulczyckiemu coraz trudniej było ukrywać zdradę przed Kingą (Aleksandra Zienkiewicz). Kiedy Natalia zachorowała, o romansie Artura dowiedziała się Marysia (Aneta Zając). Postanowiła jednak nie ranić Kingi i nic jej nie powiedziała.

Ciężko chora Natalia nie przeżyła operacji przeszczepu serca. Wydarzyło się to dokładnie wtedy, gdy Artur i Kinga odnawiali przysięgę małżeńską. Po śmierci Natalii Kulczycki nie zdobędzie się na to, aby przyznać się do zdrady. Będzie przeżywał żałobę w tajemnicy przed wszystkimi. Nie przyjdzie też na pogrzeb Natalii.

W nowych odcinkach serialu "Pierwsza miłość" wiosną 2019 r. dojdzie do kolejnego załamania w życiu Artura i Kingi. Podczas zakupów z żoną, Kulczycki nagle chwyci się za serce i na oczach Kingi osunie się na ziemię. Kiedy przyjedzie pogotowie, ratownicy będą próbowali mu pomóc, ale sytuacja będzie wydawała się beznadziejna. Co się stanie? Czy Artur też umrze? Przekonamy się już wkrótce!