Jowita oznajmia Radkowi, że rozstała się z chłopakiem, ale jest z nim w ciąży. Jowita przyznaje otwarcie, że nie chce urodzić dziecka. Nie jest gotowa na bycie matką. Radek nie jest w stanie zrozumieć jej podejścia. Za wszelką cenę próbuje namówić ją na to, by nie poddawała się aborcji. Jowita ma dość rozmów o dziecku, aborcji i samotnym macierzyństwie. Podczas wypadu z Radkiem upija się i zaczyna flirtować z przypadkowymi facetami.
Radek jest zazdrosny o Jowitę i fakt, że poprzedniej nocy wyszła z knajpy w towarzystwie nowo poznanego faceta. Jak się okaże, do niczego między nimi nic nie doszło, gdyż chłopak ulotnił się zaraz po tym, kiedy dowiedział się, ze Jowita jest w ciąży. Tego samego dnia Jowita wycofa się ze swoich planów. Nie podda się aborcji i ostatecznie zdecyduje się urodzić dziecko.
CZYTAJ TAKŻE:
"PIERWSZA MIŁOŚĆ". KAŚKA DOSTAJE NIEZWYKŁY SPADEK
Kaśka i Radek przeżywają nadmiernie fakt, że niebawem zostaną wujkami. Są szczęśliwi, że Jowita nie zdecydowała się na aborcję. Otaczają ją opieką i zrozumieniem. Radek namawia ją na porządne badania u ginekologa. Po wizycie Jowita wyznaje Radkowi, że ciąża dalej nic dla niej nie znaczy. Nie chce być matką. Po porodzie zamierza oddać dziecko do adopcji.
