Piotr Polk ciężko pracował na sukces. To, co dla innych było naturalne, dla niego było kompletnie obce! „Poświęciłem tysiące godzin”

Redakcja Telemagazyn
Piotr Polk dziś cieszy się ogromną rozpoznawalnością i sympatią fanów, a jego dorobek artystyczny robi wrażenie. Na swój sukces pracował jeszcze przed egzaminami do szkoły teatralnej. To, co dla jego kolegów z roku było naturalne jak oddychanie, dla niego było kompletnie obce. - Poświęciłem tysiące godzin - przyznaje.

Spis treści

Piotr Polk to cieszący się ogromną sympatią - i powodzeniem wśród damskiej części - fanów aktor. Dla wielu kojarzy się przede wszystkim z postacią Oresta Możejko z serialu „Ojciec Mateusz”, w którym gra także Artur Żmijewski (tytułowy ojciec Mateusz), Michał Piela jako Nocul czy Rafał Cieszyński w roli Gibalskiego. Prywatnie od wielu lat jest w szczęśliwym związku ze swoją trzecią żoną, u boku której odnalazł prawdziwe szczęście.

Piotr Polk nie znał polskiego

Niewielu jednak wie, że sukces w przypadku Polka jest okupiony ogromną pracą. Od dziecka uwielbiał sztukę i to właśnie z nią wiązał swoją przyszłość. Jego rodzice dostrzegli muzyczny talent syna i pomogli mu go rozwijać. Młody Polk uczył się grać na akordeonie i ukończył Państwową Szkołę Muzyczną pierwszego stopnia. Za radą ojca zdecydował się zdobyć konkretny fach i skończył także szkołę elektryczną, choć nie porzucił marzeń o byciu artystą. W końcu wybrał aktorstwo. Jednak aby spełnić swoje marzenie, musiał... nauczyć się języka polskiego. - Chyba jestem jedynym z tej rodziny, który postanowił nauczyć się płynnie języka polskiego - wyznał w wywiadzie dla Polskiego Radia.

W rodzinie aktora bowiem mówiło się nie po polsku. Wszyscy znakomicie operowali gwarą śląską, a dziadkowie Polka ponadto mówili po niemiecku.

W szkole miałem dwa języki obce: rosyjski i... polski. W domu zazwyczaj mówiło się gwarą i po niemiecku. W kinie uczyłem się nie tylko angielskiego, ale i poprawnej polszczyzny. Teraz, gdy przypominam sobie siebie z tamtych latach, to podziwiam tego chłopaka. Za jego odwagę i pracowitość - nie krygował się w wywiadzie dla Interii.

Polk jednak nie uczył się pięknej polszczyzny, by odciąć się od swoich korzeni i dziedzictwa. - Nauczyłem się mówić po polsku, chciałem zniwelować do maksimum akcent, ale nie po to, by się pozbyć śląskości, tylko dlatego, że język jest podstawowym narzędziem pracy aktora. Mogę zagrać Ślązaka, w śląskim filmie, teatrze, ale też mogę mówić piękną poezję w języku polskim - zaznaczył w rozmowie z Śląskie Nasze Miasto (2011).

Zaskoczeni?

Piotr Polk ciężko pracował na sukces. To, co dla innych było...

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Adam jednak znalazł miłość! Razem z Małgorzatą dali sobie kolejną szansę!

Adam jednak znalazł miłość! Razem z Małgorzatą dali sobie kolejną szansę!

Kuzey spełnia marzenie Sili, a Alper zastawia na nią pułapkę. Melis okrada matkę!

Kuzey spełnia marzenie Sili, a Alper zastawia na nią pułapkę. Melis okrada matkę!

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn