Piróg opowiada o tym, jak poznał swoją wielką miłość

Redakcja Telemagazyn
W rozmowie z Marcinem Prokopem w Radiu Zet wyznał, że było to 10 lat temu.
  • Pracowałem z TVN 10 lat temu jak robili pierwszy program, w którym wykorzystywali tancerzy jako nie tylko tło, a bohatera drugorzędnego. Przeprowadziłem casting, bo byłem za niski i nie spełniałem kryteriów i wymogów stacji i Edward Miszczak podobno oglądając nagrania z castingów z Sandrą Walter stwierdził "a ten mały to co? Czemu nie będzie tańczyć? Sandra mu odpowiedziała - "bo jest za niski. Przecież szukamy wysokich". Przyjąłem propozycję na cztery odcinki bo miałem kontrakt w Belgii wtedy w teatrze i to były wakacje moje, które spędzałem w Polsce i pech chciał, że ostatni odcinek, który robiłem, miał jurora gościnnego, w którym się zakochałem i spędziliśmy razem sześć lat. Już nigdy nie wróciłem do Belgii - mówi tancerz.

Gdyby nie wielka miłość, Piróg mógłby zachwycać swym tańcem Belgów. Wtedy "You Can Dance" nie miałoby tak profesjonalnego i oryginalnego jurora. Czy bez kontrowersji, które wywołuje Michał, programy taneczne byłyby tak popularne?

Czytaj także:
Piróg wraca na parkiet
Tego jeszcze nie było: Piróg w butach na obcasie!
Zna sposób na legalizację związków homoseksualnych!?

Styl życia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nGirl
Piróg jest spoko facet! Lubie go =D
z
zibi
a tak to Belg mu kopnął w .... i jest ,no i "olśniewa " wszystkich - takie życie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn