Marcin Dorociński w filmie "Plan B" wciela się w postać Mirka, byłego więźnia, który po opuszczeniu murów zakładu karnego próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Wówczas na jego drodze pojawia się urocza suczka, która wabi się.. Kotlet!
Do tej pory mogliśmy jedynie zastanawiać się, jak wygląda "zatrudnienie" psa do filmu, ale Marcin Dorociński uchylił nam rąbka tajemnicy i opowiedział, jak wyglądał casting na jego czworonożną partnerkę:
Kiedy wszedłem na salę, w której było ze 20 różnych, cudownych psów, zobaczyłem Kotleta i byłem pewien, że jest to po prostu kundel, który wygląda naprawdę zawadiacko i który jest groźny, bezczelny, ale jednocześnie też urokliwy. Oczy Kotleta są niesamowite. Podszedłem do Pauliny, która przyszła z Kotletem, a ona mi mówi, że ten pies jest dziewczyną i nie przyszła na casting, tylko jest tu towarzysko.
W filmie "Plan B", poza Marcinem Dorocińskim, na ekranie będziemy mogli też podziwiać Kingę Preis, Edytę Olszówkę, Romę Gąsiorowską oraz Małgorzatę Gorol.
Sprawdźcie, co jeszcze powiedział nam Marcin Dorociński!
"PLAN B" W KINACH OD 2 LUTEGO
