W odc. 1 "Project Runway" poznaliśmy uczestników, którzy przez kolejne tygodnie będą ze sobą rywalizować o 300 tys. zł, patronat medialny marki Simple i sesję kolekcji w magazynie "Elle". 13 uczestników przyjechało do wspólnego domu z najodleglejszych zakątków Polski, a nawet z zagranicy. Po zakwaterowaniu młodzi projektanci poznali Anję Rubik.
Już w odc. 1 uczestnicy zobaczyli, w jakich warunkach będą pracowali. Na każdym stole w pracowni krawieckiej znajdowało się zdjęcie modelki, z którą dany projektant będzie współpracował, a tym samym wybrał swoje miejsce pracy. Modelki w "Project Runway" to finalistki programu "Top Model" oraz konkursów piękności. Po dokonaniu wyboru projektanci poznali modelki i wspólnie spędzili czas na małej imprezie integracyjnej.
W "Project Runway" odc. 1 uczestnicy otrzymali pierwsze zadanie - w markecie budowlanym musieli znaleźć rzeczy (oprócz tkanin), które wykorzystają do stworzenia sukienki wieczorowej. Każdy miał do wydania 180 zł, więc wśród przedmiotów wybranych przez projektantów były m.in. firanki, siatki czy różnego rodzaju folie.
W "Project Runway" odc. 1 już pierwsze zadanie nastręczyło uczestnikom trudności. Liliana nie mogła znaleźć części wykroju, z kolei Arletta i Maciek sprzeczali się o zszywacz. Między coraz bardziej zestresowanymi uczestnikami krążył projektant Tomasz Osoliński, dopytując o różne szczegóły, doradzając i sugerując różne poprawki. Pierwsze dwa dni szycia były naprawdę stresujące!
Gdy projektanci skończyli swoją pracę, w pracowni pojawiły się modelki, by przymierzyć ubrania z zasłony prysznicowej czy folii aluminiowej. Uczestnicy w błyskawicznym tempie musieli ubrać modelki w kreacje. W tym momencie zakończył się etap przygotowywanie strojów. Następnego dnia projektanci mieli zakaz używania maszyn krawieckich, bo ten dzień musieli poświęcić na przygotowanie fryzur i makijażu dla swoich modelek, bo każdy element ich wizerunku może wpłynąć na werdykt jury. Nie brakowało ostrych dyskusji miedzy projektantami i modelkami, którzy niekiedy mieli inne wizje.
W końcu nadszedł czas na pokaz! Gościem specjalnym odcinka była szefowa działu mody magazynu "Elle" Ina Lekiewicz. Podczas pokazu okazało się, że niektóre kreacje nie wyglądają tak, jak wyobrażali to sobie projektanci, np. wykałaczki przyklejone do sukienki Pauliny zaczęły odpadać.
Po obejrzeniu wszystkich sukienek jury zdecydowało, że odcinek wygrywa Paulina. Z kolei z programu odpadł Zbigniew Szymański, którego sukienka z worków na śmieci zupełnie nie spodobała się jurorom.
