Przygody Merlina Odcinek 34 - The Eye of the Phoenix

Streszczenie odcinka

To jeden z najważniejszych dni w życiu księcia, bowiem wybiera próbę, która ma dowieść, że jest on godny przejęcia w przyszłości korony Camelotu. Artur postanawia wyruszyć do krainy, w której rządzi mityczny Król Rybak (The Fisher King). Pragnie odnaleźć jego Złoty Trójząb - opiewany w legendach dawnych władców. Król Rybak to czarnoksiężnik sprzed wieków. Niektórzy przypuszczają, że on wciąż żyje i nadal para się magią. Złoty Trójząb to bezcenny skarb, przy pomocy którego kiedyś sprawował on pieczę nad swoim królestwem. Niewiadomo, co się tam teraz dzieje. Z oddali widać jedynie, że ziemie zamieniły się w nieurodzaje, ponad górami krążą skrzydlate monstra, a inne zwierzęta wyginęły. Nikt ze śmiałków, którzy się tam wcześniej zapuścili, nie wrócił żywy. Artur musi przebyć tę próbę samotnie, bez wsparcia - dopiero wtedy dowiedzie, że jest prawowitym następcą tronu. Oczywiście, wyrusza sam. Na dobrą wróżbę przyjmuje w darze od Morgany klejnot, który, niczym amulet, ma mu towarzyszyć w drodze do Ziemi Zatraty. Książę nie podejrzewa, że to zaklęte przez Morgause - Oko Feliksa. Kamień osadzony w złotej bransolecie płonie czarodziejskim ogniem i wypala siłę życiową człowieka, z którym się styka. Sprowadza śmierć na każdego, powoli i niezauważalnie... Artur jest w poważnym niebezpieczeństwie. On pilnie potrzebuje pomocy, a Merlin - sojusznika podczas wędrówki do tej niegościnnej krainy. Młody czarodziej odnajduje więc swojego nowego przyjaciela i okazuje się, że Gwaine też ma kłopoty, na które najlepszym lekarstwem jest... ucieczka. Tymczasem Artur jest coraz bardziej zmęczony, mimo to dociera do wrót Ziemi Zatraty. Przejścia przez magiczny most strzeże karzeł Grettir (Warwick Davies - znany z cyklu filmów o Harry'm Potterze i "Opowieści z Narnii"). Tajemniczy strażnik przepuszcza Artura przez granicę swojego królestwa, ale uprzedza również, że w tej misji nie wystarczy jego Odwaga. Musi też uwierzyć w Magię i zaufać Sile. Merlin i Gwaine śpieszą na ratunek Arturowi. Podążają jego śladem, ale wciąż są daleko w tyle.