Przyjaciele na wieki

Kameralna opowieść o grupce przyjaciół oddaje melancholijny klimat teatralnej sztuki Roberta Westona Ackermana "Origin of the Species", na podstawie której powstał scenariusz. Bohaterowie mają około trzydziestki, znają się jeszcze z czasów szkolnych, zawsze byli ze sobą na dobre i na złe. Z biegiem lat ich drogi się rozeszły, każdy z nich ma teraz swoje sprawy, a jednak nie zerwali całkowicie przyjacielskich więzów. Od dziesięciu lat, w lipcowy weekend, spotykają się w ogromnej posiadłości matki jednego z nich. Zawsze cieszą się na te wakacyjne zjazdy, podtrzymujące ich znajomość, dające możliwość powspominania starych dziejów, podzielenia się swoimi planami na przyszłość. Tego lata sytuacja jakoś wymyka się spod kontroli, wszystko jest inne, bo też zmienili się przyjaciele. Ujawniają się ich stany emocjonalne, słabości, marzenia i tęsknoty, wzajemne żale i pretensje. Trudniej im znaleźć wspólną płaszczyznę porozumienia, mają gorzkie poczucie, że ich spotkania straciły dawny czar. Z pozoru panuje beztroski nastrój, jednak nie potrafią swobodnie rozmawiać ze sobą, zdobyć się na szczerość. Każdy z nich jest pochłonięty innymi problemami. Tymczasem organizator zjazdów, Paul, próbuje zachowywać się jak dawniej, choć nie wszystkim to odpowiada. Czuje się gospodarzem, więc narzuca swoją wolę, chce górować nad towarzystwem i decydować o przebiegu spotkania. Sam przygotowuje posiłki, drinki, sam zajmuje się wymyślaniem rozrywek. Akcja filmu rozgrywa się podczas jednego weekendu. Na koleżeńskie spotkanie w okazałej posiadłości położonej nad jeziorem i otoczonej zielenią, jak co roku, zjawiają się Paul i Julia oraz Kate, Laura i Fisher. Pod znakiem zapytania stoi przyjazd szóstego z paczki, Stana, u którego lekarze wykryli raka. Wśród zebranych panują minorowe nastroje, nikt nie wie dokładnie, co się teraz dzieje z ich kolegą i czy operacja się powiodła. Ku uciesze wszystkich Stan się pojawia, wygrał dramatyczną walkę z chorobą, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Zmienił się jednak bardzo, jest zamknięty w sobie.