"Przysięga" odcinek 93. Emir udaje chorego i przyjmuje pracę na Alasce! Jak zareaguje Reyhan? [STRESZCZENIE ODCINKA]

Chyba nie rozumiesz. Właśnie dlatego że to oglądamy to wiemy, ze to słabiutki seralik. I potrafimy to uzasadnić, poczytaj dokładnie. Natomiast w twoim wpisie nie widzę niczego na obronę, ze to jednak dobry serial. Nijak tego nie uzasadniasz. Poza tym zauważ, to jest miejsce na komentarze, czyli także na krytykę.

Niedawno pisalam do kogoś kto napisał że "jak się nie podoba to nie patrz" ,ze to bardzo cienkie tłumaczenie ze to cos z 16:05 jest super. Bo to dużo za mało. Brak jakichkolwiek argumentów że warto to oglądać. Tylko słynne " nie patrz", a ja się pytam- dlaczego w porze popołudniowej gdy chciałoby się obejrzeć coś interesującego leci taka denna, usypiająca historyjka w której bohaterowie grają tylko jedną mimiką, jednym wyrazem twarzy i bez najmniejszego polotu, te dialogi między nimi to porażka. Szkoda tego czasu i tyle!

Każdy lubi to co chce jak komuś się nie podoba to nie musi oglądać proste poco te negatywne komentarze jeśli nie lubisz to skąd wiesz o co w nim chodzi to jakiś bezsens

Ja się pytam: pod jakim względem ten badziewiasty serialik jest super??? Stwierdzenie, że jest super to za mało, a gdzie chociaż jakieś małe uzasadnienie z mocnymi argumentami, których nie da się podważyć z którymi można by było się zgodzić i przyznać rację NIE MA!!! mówiąc szczerze brak. Te niskobudżetowe seriale typu Więzień miłości, którego Przysięga jest prawie wierną kopią oraz Elif są bardzo słabiutkie jak przysłowiowe bańki mydlane pod każdym względem: scenariusze banalne o dennej tematyce, bez żadnej dynamicznej akcji, sceny rozwleczone do granic możliwości co odcinek powtarzane z gadającymi bohaterami, którzy uskuteczniają monologi, prowadzą rozmowy sami z sobą i godzinami wpatrujący się w siebie na wzajem są wręcz śmieszne i tandetne w swoim przekazie itp.itd. Aktorzy z kolei w nich występujący nie grzeszą zdolnościami aktorskimi z wielkimi brakami umiejętności w tym zawodzie jak i z ewidentnym brakiem talentu aktorskiego, amatorzy, którzy są tak słabi jak te seriale w których udają, że grają. Zgadzam się, że szkoda tylko tego dobrego czasu antenowego na takie szmiry i pieniędzy abonamentów, którzy pośrednio są sponsorami tak mizernego repertuaru w ramówce publicznej tv. Jest wiele bardzo dobrych tureckich seriali i filmów, a nas się raczy tak prymitywnymi i tanimi odpadkami kinomatografi z nad Bosforu.

Więzień miłości też porywający nie jest, ale jest jakby pierwowzorem Przysięgi. Mnóstwo scen między Reyhan a Emirem jest żywcem ściągniętych z życia Omera i Zehry- jak chociażby dzisiejsze, kiedy on udawał chorego, by żona się nim opiekowała. Dlatego nadawanie dwóch podobnych seriali jednocześnie, gdzie sceny są powielane uważam za całkowite ignorowanie widzów i absurd.

Super serial.Flaki z olejem i nuda to Elif i beznadziejny Więzień miłości:(

jest tyle innych naprawdę dobrych tureckich seriali, że byłoby w czym wybierać

Owszem, film słaby, ale co bardziej interesującego mogłaby zaproponować TVP?!

Gościu, masz całkowitą rację. Komu odpowiada niech ogląda ale szkoda tego dobrego czasu antenowego na takie coś.

Film to flaki z olejem. Masakra jakaś.....