Izabella Krzan zaliczyła wpadkę w "Pytaniu na śniadanie"
Pierwsze koty za płoty. Izabella Krzan ma za sobą udany debiut w programie "Pytanie na śniadanie", gdzie u boku Tomasza Kammela zastąpiła Marzenę Rogalską. 26-letnia modelka sprawdza się w tej roli już od niespełna miesiąca — niedawno zaliczyła jednak na wizji pierwszą wpadkę!
Izabella Krzan w trakcie rozmowy z "Polską Dr Dolittle", Małgorzatą Zdziechowską i ornitologiem Andrzejem Kruszewiczem nie popisała się wiedzą. Prezenterka stwierdziła, że temperatura wody, w której potrafią pływać pingwiny cesarskie, może wynosić nawet -60 stopni Celsjusza.
Tak, na przykład pingwiny przylądkowe potrafią zanurkować 130 metrów i złowić ryby, jakich żadne inne ptaki nie są w stanie zrobić. Są w stanie przetrwać pod wodą 2,5 minuty — powiedziała Krzan.
130 metrów?! — zapytał zadziwiony Tomasz Kammel.
A temperatura wody? Czasami nawet do minus 60 stopni — dodała z rozpędu Izabella Krzan
Niestety nikt nie wyprowadził z poważnego błędu prezenterki — przecież już w szkole uczono nas, że woda zamarza w temperaturze 0 stopni Celsjusza (jeśli jest zanieczyszczona) i nie da się jej utrzymać w stanie ciekłym w temperaturze dochodzącej nawet do minus 60 stopni — jak twierdzi modelka. Żerowanie w zamarzniętej wodzie byłoby dla pingwinów cesarskich nie lada wyczynem, prawda?
Warto zaznaczyć, że brak zanieczyszczeń pozwala obniżyć temperaturę wody bez zamarzania. Kilka lat temu naukowcom z Uniwersytetu Utah udało się schłodzić wodę do -48 st. C, ale chyba nie to miała na myśli Izabella Krzan.
Krzan podeszła do tej wpadki ze sporym dystansem. Kilka godzin później w mediach społecznościowych żartowała ze swojej gafy w programie.
