Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wspierani przez TVP
Związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, który potwierdzili na antenie Telewizji Polskiej okraszając pocałunkiem przed kamerami, budzi skrajne emocje. O komentarz pokusiła się również była żona Kurzajewskiego, Paulina Smaszcz, a portal WirtualneMedia opublikował ocenę medioznawców.
Telewizja Polska stoi murem za swoimi pracownikami - nowa szefowa "Pytanie na śniadanie" Joanna Kurska życzyła zakochanym szczęścia w miłości. Jak ustalił serwis Pomponik, podobnej sympatii i entuzjazmu próżno szukać wśród pozostałych pracowników "PnŚ".
Serwis powołując się na informatora związanego z programem donosi, że "na korytarzach TVP aż huczy od plotek i niezadowolenia, szczególnie ze strony innych pracujących tam gwiazd". - Wszyscy spodziewali się, że dostaną jakąś naganę, a oni jeszcze zdecydowali o łączeniu się na żywo i wyreżyserowanej radości z miłości tej dwójki - cytuje wypowiedź swojego informatora Pomponik. Impresariat TVP, czyli komórka odpowiadająca za PR i wizerunek, jest, jak donosi informator, mało wyrozumiały względem swoich pracowników.
Jak wyjaśnia informator Pomponika, "ludzie z Impresariatu są przewrażliwieni na punkcie wizerunku wszystkich znanych twarzy i na porządku dziennym są telefony z prośbą o usunięcie nieodpowiedniego zdjęcia na Instagramie czy komentarza, który nie wpisuje się w linię stacji, a nawet karcenie stylizacji podczas publicznych wystąpień", cytuje serwis. Wyjaśnia także, że z tego powodu niektórzy mają czuć presję, by ukrywać pewne fakty ze swojego życia w obawie przed naganą i problemami. - A tutaj wybucha skandal obyczajowy ze zdradą w tle i nagle wszyscy muszą robić dobrą minę do złej gry i jeszcze publicznie im "kibicować", bo przyszedł przykaz z góry, że mają grać do jednej bramki - wskazuje informator serwisu.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
