Radek Liszewski z zespołu Weekend od dziecka marzył o karierze muzycznej, jednak jego rodziców nie było stać na kupno drogich instrumentów. Nastoletni Radek postanowił sam zarobić. Na łamach "Super Expressu" opowiedział o swojej ciężkiej pracy i pierwszych zarobionych pieniądzach.
CZYTAJ TAKŻE:
RADEK LISZEWSKI Z WEEKENDU MIAŁ WYPADEK SAMOCHODOWY!
RADEK L. Z ZESPOŁU WEEKEND DOSTAŁ ZARZUTY!
- W wakacje tata załatwił mi pracę przy wycince lasu. Nie było taryfy ulgowej. Miałem 15 lat, a pracowałem jak cała reszta, jak dorośli - mówi. Moi przyjaciele bawili się na piknikach, nad jeziorami, a ja chodziłem do pracy. Naprawdę ciężkiej. Całymi dniami, przez dwa miesiąc, nosiłem wycinane przez pilarzy drągi i konary. To było wykańczające, ale przy okazji nabrałem trochę mięśni i zmężniałem. A co najważniejsze, zarobiłem na upragnioną perkusję - zdradził Radek Liszewski.
