„Ranczo”. Katarzyna Żak do dziś żyje w strachu. Doprowadziła ją do tego rola w „Ranczu”

Karol Gawryś
W jednym z ostatnich wywiadów, Katarzyna Żak postanowiła wrócić myślami do czasów, gdy występowała w „Ranczu”. Aktorka przyznała, że od czasu zakończeniu kultowego serialu żyje w nieustannym strachu. Jest to spowodowane jej rolą Solejukowej!

Przez rolę w „Ranczu”, Katarzyna Żak żyje w strachu

„Ranczu”

Katarzyna Żak, prywatnie żona Cezarego Żaka, to utalentowana polska aktorka filmowa, serialowa i teatralna. Największą rozpoznawalność i popularność przyniosła jej rola w „Miodowych latach”, gdzie wcieliła się w rolę Aliny Krawczyk, z którą do dziś jest kojarzona. Telewidzowie mieli okazję ją również oglądać m.in. w jednym z ulubionych seriali Polaków, „Ranczu”, gdzie wcielała się w postać Kazimiery Solejukowej. Niestety ku rozpaczy zarówno telewidzów, jak i Katarzyny Żak, produkcja „Rancza” zakończyła się w 2016 roku.

W jednym z najnowszych wywiadów, Katarzyna Żak postanowiła wrócić myślami do czasów, gdy występowała w „Ranczu”. Okazuje się, że aktorka z sentymentem wspomina swój udział w serialu, wyznając, że uwielbiała ona wcielać się w postać Kazimiery Solejukowej. Jak sama przyznała, polubiła tamtą rolę do tego stopnia, że do dziś boi się tego, że więcej nie zagra tak wielowymiarowej postaci.

Boję się, że taka rola już niestety się nie powtórzy. Że ja już nie zagram tak wielowymiarowej roli i właściwie dziękuję losowi, że mogłam ją zagrać - przyznała Katarzyna Żak w rozmowie z portalem „JastrząbPost”.

Lubiliście ją oglądać w „Ranczu”?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn