Recenzja serialu "Biblia". Czy warto oglądać?

"Biblia" odc. 1, 19.10.2013, Polsat, godz. 20.05

Tak, to ekranizacja największego bestselleru w dziejach świata. Trochę to Biblia w obrazkach - twórcy serialu postanowili przybliżyć widzom ówczesne realia i z jednakim rozmachem pokazują życie ludu koczowniczego na pustyni, jak i bogactwa dworu faraona. Sygnalizują jednak również psychologię postaci, której na ogół próżno by szukać w literackim pierwowzorze. Starają się także wydobyć z sytuacji maksimum dramatyzmu. Zapowiada go już pierwszy obraz - arka Noego miotana falami (szkoda, że produkcja nie odpowiada na pytanie męczące większość chrześcijańskich dzieci świata: jak te wszystkie zwierzaki pomieściły się na tym małym stateczku).

CZYTAJ TAKŻE:
"BIBLIA" OD 19 PAŹDZIRENIKA W POLSACIE! [WIDEO]

Ponieważ Stary Testament to przede wszystkim ciąg bojów ludu Izraela o przetrwanie, bywa tu naprawdę brutalnie, a walki prowadzone za pomocą różnych rodzajów broni pokazano szczegółowo i z lubością. Znacznie natomiast złagodzono starotestamentalne sceny seksu, który jest ledwie zasygnalizowany lub zupełnie nieobecny, jak chociażby we fragmentach o Sodomie i Gomorze (!). Opowieści symboliczne, jak stworzenie człowieka z gliny, czy żona Lota w słup soli zamieniona, pokazano dosłownie, przez co chwilami serial zyskuje walor fantasy, które to wrażenie pogłębia i muzyka, i nieco klipowy montaż wielu sekwencji. W ten sposób śledzimy całą historię narodu wybranego aż do narodzin i ukrzyżowania Jezusa (Diogo Morgado) oraz dziejów jego uczniów, od Księgi Rodzaju do Apokalipsy.

Serial łatwo się ogląda i pewnie śledzić go będą całe rodziny. Przez chwilę zastanawiałam się - wszak emisja "Biblii" odbędzie się w stacji komercyjnej - czy odcinki będą przerywane reklamami? Mój Boże, oczywiście, że tak!

af

SPRAWDŹ SWÓJ HOROSKOP - WEJDŹ NA HOROSKOPY.TELEMAGAZYN.PL