"Rick i Morty" został uznany za najbardziej krwawy serial. Z analiz przeprowadzonych przez BuzzBingo wynika, że animacja jest bardziej drastyczna niż "The Walking Dead" czy "Westworld". Na jakiej postawie powstał ranking?
Przy badaniu "drastyczności" serialu sprawdzono, jak często dochodzi w nim do śmierci na ekranie. Okazuje się, że w ciągu trzech sezonów i 31 odcinków "Rick i Morty" doszło do 808 śmierci. Widzowie serialu oglądają średnio 26,1 martwych postaci na odcinek. Niewiele mniej, bo 25,9 przypada na jeden epizod "Westworld". Podium zamyka "The Walking Dead" ze średnią 23,2 śmierci.
Przypomnijmy, że twórca serialu "Rick i Morty", Justin Roiland, potwierdził, że powstanie 70 nowych epizodów animacji. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy odbędzie się ich premiera. U nas w galerii możecie zobaczyć inne, wyjątkowo krwawe seriale zagraniczne. Któregoś Wam brakuje? Jesteście ich fanami?
