W 11. odcinku "Rolnik szuka żony" rolnicy ze swoimi wybrankami spędzili magiczne chwile na randkach, podczas których padały deklaracje i plany wspólnej przyszłości.
Ania i Mariusz udali się na romantyczną kolację. Mężczyzna wyznał przed spotkaniem, że jest zdenerwowany, ponieważ przygotował niespodziankę.
CZYTAJ TAKŻE:
"ROLNIK SZUKA ŻONY 2" ODCINEK 11. JAK ROLNICY PORADZILI SOBIE NA RANDKACH?
"ROLNIK SZUKA ŻONY 2". GRZEGORZ I ANNA ZNALI SIĘ PRZED PROGRAMEM? [ZDJĘCIA]
Podczas randki Mariusz uklęknął na kolano, wyjął z kieszeni czerwone pudełeczko z pierścionkiem i poprosił Anię o rękę. Rolniczka nie kryła zaskoczenia.
– Nie! Nie rób tego, proszę! Czemu to zrobiłeś? - powtarzała zszokowana Anna.
Ostatecznie rolniczka powiedziała "tak" i przyjęła pierścionek.
– Boję się tak szybkich decyzji, to ze przyjęłam pierścionek to w jakiś sposób deklaracja, ale nie będę niczego pośpieszać. Nadal będziemy się poznawać - wyznała później.
