"Rolnik szuka żony 3" odcinek 10. Rewizyty rolników i weryfikacja wyborów. Jedna para już się rozstała! [WIDEO+ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Marysia i Szymonfot. TVP
Marysia i Szymonfot. TVP
Czas na rewizyty! Rolnicy wyruszyli do domów swoich wybranek. Co się wydarzyło? Czy wybory okazały się słuszne? Sprawdź, co wydarzyło się w 10. odcinku "Rolnk szuka żony"!

Rolnicy ruszyli w Polskę. Irena przyjęła Zbyszka w swoim domu. Rolnik przywiózł kwiaty oraz prezenty dla dzieci Irenki. - Stęskniłem się bardzo. Może to uczucie dojrzeje - wyznał Zbyszek. Irenka postanowiła sprawdzić, jak rolnik sprawdzi się w gospodarowaniu jej domostwem. Zbyszek rąbał drewno, kosił łąkę kosą i zbierał porzeczki. Irena poprowadziła natomiast samochód Zbyszka i przyznała, że rolnik robi coraz bardziej śmiałe kroki w jej stronę.

CZYTAJ TAKŻE:

"ROLNIK SZUKA ŻONY". KOGO WYBRALI ROLNICY? CZY TO TA JEDYNA I TEN JEDYNY? [WIDEO+ZDJĘCIA]

"ROLNIK SZUKA ŻONY". RUSZAJĄ CASTINGI DO 4. EDYCJI! KIEDY EMISJA?

W Pile na Szymona czekała Marysia. Rolnik poznał rodzinę i przyjaciół swojej wybranki. Tata Marysi nie ukrywał, że szkoda mu wysyłać córkę na wieś, żeby pracowała "z tymi swoimi chudymi rączkami". - Czuję, że z każdą chwilą zbliżamy się do siebie z Marysią - wyznał Szymon.

Monika pojechała do Tomasza. - Tomek strasznie się stara. Jest bardzo przejęty - zauważyła Monika, która świetnie odnajdywała się w gospodarstwie swojego wybranka. Przyznała, że czuje się jak na wakacjach. Tomek wyznał natomiast, że tęsknił za uśmiechem Moniki. Podkreślił też, że nic go nie trzyma i jest gotowy wyjechać do Moniki.

Łukasz udał się do domu rodzinnego Patrycji. Tata Patrycji sprawdzał Łukasza, dając mu do poprowadzenia swoje maszyny na roli. Później przyszła pora na chwile sam na sam. Kiedy zaczęły bić w kościele, Patrycja stwierdziła, że to znak i w tym kościele wezmą ślub. Łukasz postanowił pocałować swoją wybrankę! Babcia Patrycji przygotowała natomiast tort z napisem "Witamy w rodzinie".

Marek przyjechał do domu - Bardzo fajnie, kolorowo, dużo kwiatów... Bardzo fajne, przytulne gospodarstewko Ania prowadzi - zauważył Marek. Ania zaprosiła go do wspólnego zbierania truskawek, ale to zajęcie nie spodobało się rolnikowi. Następnie poprosiła Marka, aby skosił trawę. - Starałam się mu pokazać, jak wygląda moje życie i moja praca - skomentowała, po czym zarządziła czas na relaks - rowery i tenis. - Musi popracować nad kondycją - stwierdziła Ania, która zauważyła też, że Marek nie do końca wie, kogo szuka. Rolnik przyznał natomiast, że w żadnej z trzech kandydatek nie odnalazł swojej drugiej połówki. - Romantycznej randki już nie będzie - oznajmił Marek i wyznał, że wciąż piszą do niego inne kobiety i właśnie jedzie spotkać się z jedną z nich! Czy tym razem lepiej trafi?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lola
Anka swinia bezczelna. Lukasz bez charakteru, mieczak. Szymon dziwny czlowiek??? Monika oziebla i wyrachowana. Marek nie jest zly, tylko trzeba nad nim popracowac. Figo fago zbyszek moze i mysli powaznie , to chyba najlepszy uczestnik programu.
F
Fabian
Ciekawy jestem kto Szymonowi nawmawiał że Kasia jest dziarska? Te [wulgaryzm]ki co przyszły na ognisko? Dogadały się z mamą i wyswatali go z Marysią, która jest 2 razy grubsza od Szymka. Prawda jest taka że nie będziecie razem szczęśliwi. Szymon potrzebuje takiej dziewczyny jaką jest Kasia. Pomyśl sobie Szymon że dla tak ślicznej dziewczyny jaką jest Kasia zachowywałeś czystość przez całe życie.
I
Irena
Anna to prostaczka. Szymonowi mamusia wybrała zdrowa i postawną kobite, ale ona taka nijaka.... Jedynie Zbyszek i Marek nie udawali innych niż są. Zbyszkowi życzę miłości i szczęścia w życiu z Irenka. Marek ńie miał z czego wybierać, niestety. Jedyna która do ńiego pasowała nie wyobrażała sobie życia przy nim. Całe szczęście ze nie wybrał Czarnej Wdowy.
a
anna.k
Szymon fatalnie wybrał, ta Marysia już teraz jest szersza w barach jak on i nie jest ładna, duża baba dla niego, szkoda.
k
kola
Fatalna ta edycja.Banda niezdecydowanych "dzieciaków"
a
anula
Oj, pan Franciszek, ojciec Marysi, nauczyłby normalności panią Stefanię, od Szymona. Tam by poleciały iskry. A może jeszcze tak będzie?
b
barnaba
Bardzo dobrze tatuś Marysi go zapytał - co ona będzie na wsi robić?... Sądzę, że najbardziej "cieszy się" matka Szymona, która jak każda zakompleksiona nie ma pojęcia o miłości. Jak ciężkie życie pod jej ręką miał ojciec pretendenta - to widać.
K
Karina
Nie pasuje do niego ,a poza tym ojciec niezadowolony .Ona ma pojecie krowy doic i nic z tego nie miec ,bo takie sa ceny .KAWAL BABY
d
dobra Urzula
bardzo pozytywnie zaczęłam odbierać Szymona, chociaż myślałam, że wybierze Ulę, Kasia wyglądała bardzo poważnie na 30 lat,
w
wiśnia
Szymon jest najsympatyczniejszym uczestnikiem tej edycji , to bardzo wartościowy człowiek. Ale trudno oprzeć się wrażeniu ze Jego mama , ma decydujący głos , chyba nie tylko w sprawie wyboru dziewczyny. W tym gospodarstwie żadna nie była by dość dobra dla Pani Matki. Marysia to konkretna inteligentna i wykształcona dziewczyna , nie wyobrażam sobie jej na wsi pod rządami matki Szymona.
M
Mm
Szymon wybrał dobrze
r
rob
Marysia od Szymona to kawał zaniedbanej, tłustej baby. Zawsze nieuczesana, tłuste włosy, ubiera się w jakieś worki. Szymon o Kasi mówił, że duża, silna ale była śliczna i elegancka i na pewno szczuplejsza niż Maryśka.
a
alina
Szymon okazał się super, ale żle wybrał.
n
norman
Ania zachowała się. brzydko. Niestety.
E
EWA
ZGADZA SIĘ P.SZYMONIE-DLACZEGO PAN POSŁUCHAŁ MAMY?ULKA TO BYŁABY ŻONA,MARKA SZKODA,WGL NIE ROZUMIĘ ANNY SKORO PRZED PROGRAMEM WIDZIAŁA GOSP. MARKA TO PO CO PISAŁA?NO A MONIKA CIĘŻKI ORZECH DO ROZGRYZIENIA NIESTETY...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn