"Rolnik szuka żony 4" odcinek 5. Prace w gospodarstwie, pocałunki i orzeźwiające kąpiele [WIDEO+ZDJĘCIA]

Redakcja Telemagazyn
W "Rolnik szuka żony" robi się coraz goręcej. Sprawdź, jak minął drugi dzień w gospodarstwie.

U Karola miały miejsce dramatyczne chwile. Krowa uwięzła, ale rolnik przybył jej natychmiast na ratunek! Justyna natomiast miała problem podczas dojenia, ale finalnie wszystko wyszło dobrze. Mama Karola pochwaliła pracę jego kandydatek. Panie zaczęły mocno rywalizować o Karola. Justyna przyznała, że nie czuje się dobrze w towarzystwie dziewczyn.

Dzień u Zbyszka zaczął się od zbierania jajek. Dziewczynom nie podobało się, że mama rolnika robi wszystko sama w domu i nie liczy na pomoc mężczyzny. Rolnik zaimponował dziewczynom parkując perfekcyjnie kombajnem. - Szacun - krzyczały zachwycone kandydatki.

Mikołaj zaprosił swoje panie na poranną gimnastykę, ale później podczas pracy przy winogronach rolnik ewidentnie nie mógł się skupić. Mężczyzna cały czas zaczepiał swoje kandydatki. Na gospodarstwie nadszedł czas na relaks! Janina zaciągnęła Mikołaja do basenu na orzeźwiającą kąpiel. Para bawiła się wyśmienicie. W końcu reszta kandydatek przebrała się w kostiumy i również wskoczyła do wody.

Kandydaci Małgosi mieli problemy z okiełznaniem krów, a zwłaszcza z pracą przy nich. Panom zdecydowanie lepiej szedł taniec niż praca fizyczna.

Kandydatki Piotra przygotowały obiad dla rodziców rolnika. Oczywiście nie obyło się bez problemów, ale ostatecznie wszyscy byli zadowoleni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

W
Weronika
Zgadzam się z przedmówczynią. Ta ostatnia edycja to całkowita porażka. Powinni znieść toto z anteny, a kandydatów przegonić na cztery wiatry.
M
Marysia
O rety jaka ta edycja rolnika jest beznadziejna. Beznadziejne osoby przyjechały do rolników. Z małymi wyjątkami należałoby pogonić towarzystwo z powrotem do domu. Te dwie od Zbyszka tak mi psują nerwy, że chyba przestanę oglądać ten program. Albo ta kobieta z przedziałkiem zębowym od starszego pana. Albo ten 25 latek z brodą od rolniczki. Tak samo panienki od tego rolnika 38 letniego. Po co one przyjechały, to nie wiadomo, chyba że do wylansowania się. Musi to się rolnikom opłacać finansowo skoro godzą się na takie upokorzenia i nerwy przed kamerami. Bo inaczej tego wyjaśnić się nie da.
g
gość
ta edycja to porazka te panienki nie mające pojęcia o gospodarstwie robiące sobie selfie z krowami, kompiele w basenie ? niech lepiej nie kręcą dalszych edycji szkoda czasu na antenie :)
A
Andzia
Do Karola moim zdaniem najbardziej pasuje Sara. U Zbyszka to wredne babska wręcz chamskie facet cały dzień ma robić na polu i co jeszcze im obiad ugotować i podać do stołu nie powinni się zgłaszać do tego programu.
A
Albert
Niestety Piotr odrzucił jedyną sensowną kandydatkę Monikę a to właśnie z nią mogło by się coś udać ... Zbyszek już na starcie wybrał Iwonę ale nie będę komentował hehe,
r
renata
Szkoda, ze Zbyszek nie zaprosił do siebie Joanny. Pasowała do niego jak żadna. Ewa i Iwona są beznadziejne. U Karola Justyna jest emocjonalnie niedojrzała, obraża się jak mała dziewczynka. Sara jest OK. Jeśli Janeczka myśli, że jest zabawna, to się myli. Jej zachowanie to żenada. Na temat kandydatek Piotra wolę się nie wypowiadać, zapytam tylko - co one tam robią? Beznadziejni są też faceci Gosi. Jest rzecza oczywistą: jeśli ktoś nie wychowywał się na wsi, na gospodarstwie - nie ma szans sprawdzić się w roli rolnika, czy rolniczki.
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn