Elżbieta Czabator żałuje tego, co powiedziała o Marku. Na jaw wychodzą nowe fakty!
Program "Rolnik szuka żony" dał Elżbiecie Czabator sławę i sympatię widzów. Właścicielka plantacji truskawek z województwa świętokrzyskiego nie znalazła jednak "tego jedynego" w programie.
W głowie zawrócił jej Marek, ale mężczyzna po wyjeździe kamer miał się stać "innym człowiekiem". W finałowym odcinku 8. edycji "Rolnik szuka żony" padło wiele gorzkich słów.
Między Elą a Markiem doszło do spięcia. Rolniczka nie chciała publicznie powiedzieć, dlaczego się rozstali, zasugerowała jedynie, że Marek szukał lokum.
Jak się teraz okazuje, Elżbieta Czabator żałuje tego, co powiedziała w finale "Rolnik szuka żony 8".
Wtedy to były jeszcze emocje, teraz jak doszłam do siebie, przepracowałam temat. Powiedziałam to wtedy, może to złośliwie powiedziałam, coś trzeba było powiedzieć. Gdyby można było cofnąć czas, na pewno bym tego nie powiedziała, że szukał lokum. Marek miał gdzie mieszkać. Ma mieszkanie w Słupsku, tylko po prostu mieszkał u przyjaciela, ze względu na problemy po traumie, jaką przeżył z żoną – wyznała rolniczka w rozmowie z "Party".
