Skandaliczne zachowanie Marka! Widzowie nie zostawili na nim suchej nitki! Elżbieta zabrała głos!
Związek Elżbiety i Marka był jednym z najszerzej komentowanych wątków programu "Rolnik szuka żony 8". Widzowie programu już od kilku tygodni przecierali oczy z wrażenia, że Elżbieta aż tak bardzo dała się zaślepić mężczyźnie, który bardziej niż rolniczką, wydawał się być zainteresowany jej imponującym domem...
Gdy Elżbieta zdecydowała się odesłać swojego pierwotnego faworyta, Stanisława, do domu, a w grze pozostał jedynie Marek, w którym Ela ewidentnie się zauroczyła, mężczyzna coraz częściej wspominał, że już nie może doczekać się aż wprowadzi się do Elżbiety. Para zamieszkała ze sobą już tydzień po ostatniej programowej randce i to był błąd. O ile pierwsze dwa tygodnie były cudowne, tak później wszystko runęło niczym domek z kart!
Jak przyznała Elżbieta Czabator w finale programu "Rolnik szuka żony 8", gdy kamery zniknęły z jej mieszkania, a ekipa telewizyjna wróciła do Warszawy, okazało się, że Marek jest zupełnie inny niż wcześniej. Mężczyzna szybko stracił zainteresowanie kobietą, a zamiast tego wolał... leżeć na kanapie i siedzieć na TikToku! Do tego, zaczął się bardzo niemiło zwracać do Elżbiety, czego jeden przykład rolniczka postanowiła przytoczyć na wizji.
Ciało masz nastolatki, ale twarz... zrób sobie botoks - miał powiedzieć Marek do Elżbiety!
Pozostałych powodów rozstania Elżbieta nie chce przytaczać publicznie. Za to podziękowała fanom programu, na swoim Instagramie, za ogromne wsparcie, które pomogło jej się podnieść po tym niemiłym doświadczeniu.
No trudno... Stało się. Zobaczyliście co wydarzyło się naprawdę, chociaż główne powody zostawię dla siebie. Ale za to chciałabym bardzo podziękować WAM wszystkim! Wszystkim, którzy tak pięknie piszecie mi, żebym nie przejmowała się i była silna. Niestety to prawda... Marek podciął mi skrzydła, miałam chwilę załamania i to wtedy, gdy emitowano odcinki, gdy byłam... po prostu szczęśliwa. Ale już jest lepiej kochani. Od tego czasu minęły 2 miesiące, na szczęście miałem wokół ludzi, którzy mnie wspierali i nie pozwolili upaść. Dziękuję Wam wszystkim, również WAM - widzom, że piszecie i wspieracie mnie mocno! Nie macie pojęcia jak cudowne były WASZE miłe słowa, które mi pisaliście, wtedy u mnie było źle, a wy nie wiedzieliście, nie mogliście wtedy jeszcze tego wiedzieć. Dziękuję!!! Za wszystko! - napisała Elżbieta.
Fani programu nie zostawiają na Marku suchej nitki. W komentarzach czytamy m.in. (pisownia oryginalna):
Oj Marek Marek Marek... Ale nawet we własnym domu Jej nie ugościł to raz, a dwa co się spojrzało w ekran to Marek leżał, gdy pozostali się w coś tam angażowali. Wprowadzić się był gotowy z "reklamówką swoich rzeczy" tak Mu się spieszyło. Ten Jego tekst to już poniżej jakiekogolwiek poziomu. Normalnie zasłużył na ????
Tekst o twarzy i ciele chamski i prostacki. Tulipan 30 lat później.
Szybko wyszło jaki marek jest ,my widzowie dawno to mówiliśmy że to leser ! Skoro miała łzy w oczach to znaczy że musiał jej dojebać.....jak zgasły kamery to się zmienił było do przewidzenia ! Stasiu jak ładnie wyglądał:) to był właśnie facet na wspólne życie! Ale plus Elka za konsekwecje i że szybko się pijawki pozbyłaś.
Kobieta z klasą, mogła powiedzieć wiele jednak nie chciała go poniżać przed kamerami. To, co się wydarzyło pozostanie między nami. Życzę jej, aby w końcu odnalazła z kimś swoje szczęście.
Ależ on musial jej zajsc za skórę. Ela pewna siebie,wygadana babka a dzisiaj roztelepana, roztrzesiona, 15 lat starsza z łamiacym się głosem. Tam musiało sie dziać.
Facet na poziomie zwala się kobiecie na chatę i doprowadza ją do takiego stanu?! Facet z klasą uszczęśliwia kobietę, a trudne sprawy potrafi wziąć na klatę.
Od początku było widać, że siwy bajerant szuka przygody i ciepłego kąta, a ta zaślepiona miłością???? Cwaniak, kanapowiec i obibok- nic więcej
