"Rolnik szuka żony". Kamila Boś nie wytrzymała. Odniosła się do rewelacji powielanych przez media! "Bardzo nie lubię, jeśli ktoś przypisuje mi słowa, których nie wypowiadałam"

Kamila Boś za sprawą programu "Rolnik szuka żony" nie znalazła miłości, tak jak liczyła. Zdobyła jednak całkiem sporą popularność i rozpoznawalność. To przekłada się oczywiście na zainteresowanie ze strony mediów, czujnie przyglądających się jednej z najpiękniejszych uczestniczek programu Marty Manowskiej.

Niestety, sława to nie tylko blaski, ale także cienie. Przekonuje się o tym m.in. Kamila Boś, która zdecydowała odnieść się za pośrednictwem mediów społecznościowych do rewelacji jednego z serwisów plotkarskich. "Królowa pieczarek", jak zwykli określać ją jej fani. Zamieściła screen artykułu jednego z serwisów i odniosła się do tezy, jakoby uczestniczka programu Telewizji Polskiej żałowała swojego udziału.

To, jak wytknęła sama zainteresowana, jest wierutną bzdurą.

Nie komentowałam artykułów na mój temat, ale bardzo nie lubię, jeśli ktoś przypisuje mi słowa, których nie wypowiadałam. Ktoś coś wymyśli, a kolejni kopiują - napisała na InstaStories. - To niezwykłe, ile informacji dziennikarz pewnej kolorowej gazety potrafi wyciągnąć z "nie będę nic komentowała" - wyjaśniła Boś, cytuje m.in. Plotek.pl.

Uczestniczka hitu TVP nie gryzła się w język w swojej wypowiedzi. - Dla jasności, nigdy nie udzielałam wywiadu Rewii i na pewno tego nie zrobię. Zresztą kolejny raz jak widać rozmowa nie jest im potrzebna. I nie, nie żałuje udziału w RsŻ - podkreśliła, dodając że "to była jedna z najlepszych moich decyzji!".

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl