"Rolnik szuka żony". Marta Manowska miała wypadek! Zdjęcia do programu odwołane!

Redakcja Telemagazyn
fot. Szymon Starnawski
fot. Szymon Starnawski
Marta Manowska miała wypadek samochodowy. Prezenterka na tyle źle się czuła, że odwołała zdjęcia do programu "Rolnik szuka żony".

Marta Manowska miała wypadek

Marta Manowska już od dłuższego czasu źle się czuła, o czym opowiedziała na Instastories. Jak sama przyznała, bagatelizowała sygnały, które wysyłał jej organizm, tym bardziej, że miała za dużo na głowie. Na domiar złego w czwartek, 22 sierpnia, w dniu ramówki TVP Marta Manowska miała wypadek.

Jeżdżę od 18. roku życia, zdałam prawo jazdy za pierwszym razem, przejechałam 140 tys. km poprzednim samochodem, obecnym 10 tys. km, mam sportowe auto z dużą pojemnością silnika. Jechałam bardzo powoli. Droga była pusta. Wystarczyła sekunda nieuwagi, abym zatrzymała się na samochodzie przede mną. Inne samochody ruszyły, a auto przede mną hamowało - opowiedziała na Instastories.

Marta Manowska zaznaczyła, że nie korzystała w tym czasie z telefonu, jednocześnie przestrzega wszystkich przed korzystaniem z komórek podczas jazdy.

Prowadząca "Rolnik szuka żony" dotarła na ramówkę, ale była cała obolała.

Uderzyłam klatką piersiową o kierownicę, wyskoczyła dolna poduszka, obiłam sobie nogi i ręce, miałam ból w barku od pasów, ból miednicy od dolnych pasów.

[instagram]https://www.instagram.com/p/B1mCoOPCGx6/[/instagram]

Potem doszły do tego objawy, z którymi walczyła już od kilku tygodni. Marta Manowska w końcu zdecydowała się iść do lekarza, który postawił diagnozę: ostre zapalenie ucha, oka, gardła i dróg oddechowych. Zalecił także odpoczynek. Marta Manowska w związku z tym zdecydowała się odwołać zdjęcia do kolejnych odcinków "Rolnik szuka żony" i wrócić do nich, jak wyzdrowieje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rob13
Zapalenie ucha, oka i gardła. Typowe objawy po kolizji drogowej.
M
Maryla
Jak się ma prawidłowo zapięte pasy to nie ma uderzenia klatką o kierownicę zwłaszcza przy małej prędkości. Ból miednicy może świadczyć o przełożeniu pasa w dolnej części.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn