"Rolnik szuka żony". Marta Paszkin i Paweł Bodzianny są bardzo lubiani przez widzów. Niektórzy jednak skarżą się, że jest ich w mediach za dużo

"Rolnik szuka żony". Marta Paszkin i Paweł Bodzianny są bardzo lubiani przez widzów. Niektórzy jednak skarżą się, że jest ich w mediach za dużo
"Rolnik szuka żony". Marta Paszkin i Paweł Bodzianny są bardzo lubiani przez widzów. Niektórzy jednak skarżą się, że jest ich w mediach za dużo
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny to bardzo sympatyczna i lubiana para, którą połączyła siódma edycja programu "Rolnik szuka żony". Ogromna większość fanów show czeka na każdą informację z ich wspólnego życia. Są jednak i tacy, którzy zarzucają im, że wszędzie w mediach jest ich już pełno...

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z

Marta Paszkin

Ta para, którą połączył program telewizyjny, należy - obok Ani i Grzegorza Bardowskich - do najbardziej lubianych przez widzów. Powoli jednak w ciepłe uczucia wielbicieli show wkrada się przesyt. Być może to ich udział w 3. edycji turnieju "Dance Dance Dance" sprawił, że oglądający odnieśli wrażenie, iż jest ich już za dużo w przestrzeni medialnej...? Przypomnijmy, że para odpadła z programu. Odchodząc, przekazali 10 tysięcy złotych na rzecz Fundacji Cancer Fighters, wspierającej osoby walczące z chorobą nowotworową.

Oto jeden z krytycznych komentarzy, które pojawiły się na grupie facebookowej fanów programu:

Fajna z nich para, ale zaczynają się niebezpiecznie zbliżać do "linii irytacji" którą już dawno przekroczyli Bardowscy - napisał jeden z internautów.

Pod jednym z naszych telemagazynowych tekstów widnieje też taki komentarz:

Już się zaczyna????kolejna rodzinka z programu co będzie zalewać Internet fotkami ze swojego życia. Jak nie Bardowscy to ta "urodnica" Małgosia z melepetą mężem teraz oni.. Najgorsze że znajdą się oszołomy co będą się podniecać tym jaki kolor ścian będą mieć w pokoju.

Trzeba przyznać, że pozytywnych komentarzy jest o wiele więcej. To tylko dwa przykłady:

Piękna para! Pasują do siebie bardzo...

Cieszę się, że wam się udało, kibicowałam wam

Marta i Paweł mieszkają w Piasecznej koło Zgorzelca. Tam rodzice rolnika prowadzą duży pensjonat. Paweł chce powiększać rodzinny biznes i rozbudować gospodarstwo o kolejny dom - na wynajem.

Stawiam na turystykę połączoną z testowaniem lokalnych produktów i mojej wołowiny. Jestem przekonany, że to strzał w dziesiątkę i będę ubiegał się o dotację - powiedział w rozmowie z Pomponik.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn