Jak donosi tygodnik Twoje Imperium, Jolanta Fraszyńska potwierdza, że rozstała się z mężem, Grzegorzem Kuczeriszką. Nie jestem już z Grzegorzem. Mąż wyprowadził się z domu. Ale to nic nadzwyczajnego, że ludzie się rozstają. Po prostu tak bywa - czytamy.
Cóż w takiej sytuacji, kiedy jest już po pierwszej styczniowej rozprawie rozwodowej, trudno chyba o bardziej “suche" podejście do tematu. Małżeństwa nie da się uratować, a życie toczy się dalej. Może za trzecim razem uda się aktorce? Kuczeriszka był jej drugom mężem. Pierwszym, Robert Gonera.
ona jest beznadziejna - jej wypowiedzi w wojewódzkim były straszne po prostu... jak ma tak puste podejście do człowieka, miłości i seksu to nic dziwnego - nigdy nie zbuduje niczego trwałego
H
Honorek
No cóż szkoda ale trudno. Musi się Pani "pozbierać", bo szkoda Pani talentu aktorskiego. Niech Pani nie rzuca aktorstwa i do r o b o t y!! Będzie jeszcze DOBRZE, czego Pani serdecznie życzę!!
j
ja
po prostu tak nie bywa że dwoje kochających się ludzi rozwodzi się ...albo oni się nigdy nie kochali albo odrzucili miłość ..stawiam na to pierwsze ..nikt z ludzi nie odrzuci miłości bo wszyscy jej szukają....
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
