"Sanatorium miłości" odcinek 1. - co się wydarzyło?
Za nami 1. odcinek 2. sezonu "Sanatorium miłości", w którym poznaliśmy bohaterów nowej odsłony programu prowadzonego przez Martę Manowską. Jako pierwsze spotkały się Iwona i Stenia, które od razu przyznały, że są gotowe na nowe wyzwania miłosne. Wojtek opowiedział o swoim rozwodzie, a Adam przyznał, że jak spodoba mu się jakaś pani, to będzie o nią walczył. Barbara przyznała, że nie przyjechała do sanatorium rywalizować, bo to oznacza, że wtedy robi się coś na siłę. Władysław zdradził, że osoby starsze źle znoszą samotność, a Halina powiedziała wprost, że chce wrócić do domu z drugą osobą. Wiesława zaznaczyła, że ważne jest pierwsze wrażenie i na pewno będzie zwracała na to uwagę podczas spotkania.
Po pierwszym spotkaniu uczestników Marta Manowska ogłosiła, że turnus zaczynają od speed datingu. Okazało się, że pensjonariusze doskonale się bawili na tego typu randkach i dały one im okazję do bliższego poznania.
Następnie nadszedł czas na przydzielenie pokoi. Panie zamieszkały w następujących konfiguracjach: Stenia i Wiesia, Basia i Bożena, Iwona i Halina. Panie były w większości zadowolone, choć Basia i Bożena wyglądały na skonsternowane. Panowie natomiast zamieszkali w dwójkach: Wojtek i Władysław P., Władysław B. i Adam oraz Waldemar i Gerard.
Po zakwaterowaniu współlokatorzy zaczęli rozmawiać o pozostałych mieszkańcach. Gerard zdradził, że wpadła mu w oko Iwona, a Iwona zaś przyznała, że Gerard i Wojtek zrobili na niej pozytywne pierwsze wrażenie. Wojtek zdradził Władysławowi, że nie spodziewał się, że przyjadą takie fajne panie do sanatorium. Na Adamie największe wrażenie zrobiła Basia - mężczyzna nie przestawał uśmiechać się, kiedy mówił o kuracjuszce.
