"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita staje po stronie Ani. Ją też oburzyły słowa psycholog Magdaleny Chorzewskiej

Emocje po odcinkach specjalnych programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" nie opadają. Konflikt, którzy rozgorzał między ekspertką z programu, psycholog Magdaleną Chorzewską, a uczestnikiem 4. edycji Adamem Miciakiem angażuje kolejne osoby związane z programem.

Bolesne słowa

Nieoczekiwanie głos zabrała Anita Szydłowska z drugiej edycji w odniesieniu do konfliktu, gdyż słowa psycholog Magdaleny Chorzewskiej uraziły również Anię Wróbel, uczestniczkę 2. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Kobieta została połączona z Grzegorzem Zygadło. Po namiętnej nocy mężczyzna błyskawicznie stracił zainteresowanie żoną.

Jedni boją się złapać za rękę, a inni nie mają problemu z pójściem do łóżka. (...) znam tę historię. Co z tego, że był ten seks? Jeśli relacja zaczyna się od seksu, to często tam się nie buduje nic więcej. Często przez ten seks nie widać innych cech - cytuje słowa Chorzewskiej z wywiadu dla Plejada.pl portal Pudelek.pl.

Wspólne stanowisko

Uczestniczka była głęboko urażona słowami psycholog i dała temu wyraz w swoich mediach społecznościowych. Wskazała, że ekspertka programu jej nie przeprosiła i zablokowała. Postawiła również publicznie pytanie skierowane w stronę ekspertów.

Dlaczego eksperci nie biorą żadnej odpowiedzialności za swoje słowa? Może warto to zmienić? Chyba że chodzi tylko o oglądalność, bo jak pani Chorzewska napisała, "gdyby wszystkie pary były dobrane idealnie, program byłby nudny - cytuje słowa uczestniczki serwis.

W obronie koleżanki stanęła między innymi Anita Szydłowska z 3. edycji programu.

Do eksperymentu wiele osób nie chce się zgłosić z obawy o hejt internautów. Czy warto to eskalować wywiadami takimi jak ten? Naprawdę dziś są ważniejsze rzeczy na świecie. Dlaczego psycholog sam sprawia komuś przykrość i potęguje takie zachowania? (...) Teraz wspieram wszystkich, których to dotknęło, nie trzeba wam więcej stresu - cytuje słowa Szydłowskiej portal.