Pierwsza edycja programu „Ślub od pierwszego wejrzenia" dobiegła końca. Wynik miłosnego eksperymentu okazał się jednak dość negatywny ponieważ dwie z trzech par - Ewa i Darek oraz Natalia i Jacek zdecydowały się na rozwód. Największym zaskoczeniem,a zarazem sukcesem programu okazali się Magda i Krystian, którzy zdecydowali o tym, że chcą być razem.
Ja chcę zostać w tym małżeństwie. Jak wszystko wyjdzie, to w przyszłym roku zrobimy w rocznicę prawdziwe wesele i ślub kościelny - mówił Krystian.

Niestety, kiedy telewizyjne kamery odwiedziły ich po pięciu tygodniach, para zmagała się z poważnym problemami. -Nie chcę tego dalej ciągnąć, bo czuję, że się męczę - stwierdził Krystian. -Teraz powiedział, że chce się rozstać, ale nie na zawsze. Ale ja za jakieś 2-3 miesiące mogę już być z kimś innym! - wyznała Magda. Czy jedyne małżeństwo, które przetrwało telewizyjny eksperyment, zażegna kryzys? Być może dowiemy się tego wkrótce. Słowa narratora napawają jednak optymizmem:
Zostawiamy ich wiedząc, że w przypadku tej pary, decyzja o rozstaniu zapada średnio raz na tydzień - usłyszeliśmy.
"ŚLUB OD PIERWSZEGO WEJRZENIA" - CZYTAJ TAKŻE:
JAKI BĘDZIE FINAŁ MIŁOSNEGO EKSPERYMENTU STACJI TVN? [WIDEO+ZDJĘCIA]
BĘDZIE DRUGA EDYCJA KONTROWERSYJNEGO SHOW! [WIDEO+ZDJĘCIA]
NATALIA I JACEK SĄ JUŻ PO ROZWODZIE? [WIDEO+ZDJĘCIA]
Jakie są odczucia ekspertów programu - Moniki Staruch i Piotra Mosaka po finale 1. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? -Mnie zaskoczyła wrażliwość tych osób - powiedziała w "Dzień Dobry TVN" Staruch. -Ten program pokazuje, że żeby utrzymać związek trzeba nad nim pracować - zaznaczyła.
Źródło: Dzień Dobry TVN, serwis x-news
